Co to za idiotyczny tekst? Przecież okładka Newsweeka jest świetna, a głosy kilku prawicowych oszołomów i frustratów w rodzaju Marczuka i Kataryny są kompletnie niemiarodajne.

Lis boi się utraty politycznych patronów, bo bez protekcji leży brzuchem do góry, niestety, smutna prawda, sam sobie takie środowisko wykreował, po 8 latach tłustych przyjdą lata chude.

Pan redaktor Lis walczy o życie. Teraz przez dwa tygodnie zrobi wszystko aby myśliwy wygrał. Jeśli zmieni się władza to NW straci budżety reklamowe spólek skarbu państwa i jak wtedy żyć bez takiego "turbodoładowania" w kieszeni?