Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Fake newsy codziennością dla połowy Polaków, 80 proc. ocenia je za zagrożenie dla demokracji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (1)
WASZE KOMENTARZE
najpierw były media tradycyjne. szanowane gazety, tv i radia, szanowane nazwiska, którym nie wypada napisać byle czego lub kłamstwa. na podstawie gazet: potem pojawił się internet i wiele z tych informacji zaczęło się tam pojawiać odbierany przez zarządzających jako kolejne pole eksploatacji. fajnie. w międzyczasie pojawiło się wiele innych internetowych źródeł informacji, które koszty miały niższe bo nie zatrudniały nazwisk, nie miały innych kosztów. potem się okazało, że ludzie oczekują w sieci informacji za darmo i nie dostrzegli różnicy pomiędzy kimś kto kontent tworzy a tym kto go przekleja lub produkuje bzdury. potem okazało się że ponieważ internet nie ma ograniczeń to kasa z tortu reklamowego przypadająca na jeden podmiot nie starcza na rzetelne pisanie. potem spadało czytelnictwo tradycyjne bo przeca większość była w sieci za darmo - mimo że na siebie nie zarabiało. potem trzeba było obniżyć pensje dziennikarzom, bo się biznes nie spinał. potem wprowadzono paywalle i coś z tego było ale jednak już nie to samo co kiedyś. potem oszczędzano na czym się da co spowodowało kolejny spadek jakości. potem ludzie zaczęli częściej korzystać z portali z fake newsami bo w sumie były za darmo. ratunkiem by były rzetelne i poważne media tylko to nie jest już koń wyścigowy jakim był tylko wychudzona chabeta. i teraz lament że są fake newsy.... kto jest winien? czy była inna droga? czy będziemy sobie w stanie poradzić jako społeczeństwo z fake newsami nie ograniczając wolności słowa? tego nie wiem. ale jak rozmawiam ze znajomymi 25-30 to głowy mają tym napchane po brzegi.