Prasa2017-09-16
34

Fotoreporter „Gazety Wyborczej” zatrzymany na dobę, bo na meczu Ruchu Chorzów nie chciał od razu otworzyć torby przed ochroniarzem

KOMENTARZE (34)

WASZE KOMENTARZE

Zadośćuczynienie za zatrzymanie i to płatne z budżetu policji należy wycenić na 2000 złotych ponieważ ta "firma" chciała bezprawnie tyle wyłudzić od tego człowieka. Tak widzę sprawiedliwy wyrok. Kwestię niewpuszczenia przez ochroniarza bym odpuścił - kwestię bezprawnej próby wyłudzenia kasy w żadnym wypadku i to powin9ien być precedens, kto próbuje wmówić jakąś bezprawną karę sam ją powinien zapłacić.

gość2017-09-17 19:40
00

ale to właśnie GW walczyło aby ludzi wchodzących na mecz traktować jak potencjalnych terrorystów (przeszukiwania, obmacywanki itd). Każda próba odmowy kończyła się zatrzymaniem. Dlaczego "naciskacz" spustu w elektronicznej maszynce zwanej aparatem ma być lepiej traktowany niż inni tylko z tego powodu, że jest z GW ? A wszyscy kumaci na stadionie wiedzą co wnoszą właśnie ci z "akredytacjami"...

Pamiętliwy2017-09-17 19:51
00

ten drogi aparat mógł też wyjąć z torby i trzymać w rękach. Nie chciał dawać ochroniarzowi to mógł tak go trzymać aby ochroniarz go obejrzał z takiej strony jakiej chciał...

a2017-09-18 09:47
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas