Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Aleksandra Klich zaprzecza zarzutom o mobbing w „Gazecie Wyborczej”. „To pomówienie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (49)
WASZE KOMENTARZE
wlówno wybiórcze
Matko, jak oni ludzi traktuja? Jak tak mozna znecac sie nad innymi.
W takich "umowach ugody" zazwyczaj są zapisy o tym, że ofiara nie może powiedzieć mediom ani o tym, że była mobbowana, ani o tym że jest taka ugoda. Także troszkę to śmierdzi tym, że Pani Klich umywa rączki. Wątpię, żeby ktoś wymyślił sobie sam historię, że była ugoda ;)