Drodzy hejterzy aż smiesznie czytac wasze komentarze. Rozumiem ze zal tylek sciska ze nigdy nie osiagneliscie takiego sukcesu i najwidoczniej sie nie nadawaliscie. Takie tez chyba typowe zachowanie zakompleksionych Polakow ze jak komus cos sie udaje to z zazdrosci kipia a jak ponosi porazke to sie kazdy cieszy. Do tych wszystkich klamliwych szuj ktore wypieraja sie swojej winy bo oczywiscie glowny zarzadzajacy I tak jest za wszystko odpowiedzialny nawet za niemoralne zachowania pracownikow/ bylych pracownikow I ich niekompetencje w wielu kwestiach, chce wam oznajmic moi drodzy iz osoba ktora tak pieknie komentujecie, ma sie wysmienicie i wiem ze wasze ciekawskie, interesujace sie zyciem innych tylki nie moga sie doczekac zeby sie dowiedziec,co dalej? Powiem tyle cos sie zbliza a osoby ktore ( pozwole sobie zacytowac) “ odeszly z klientami” radze znalesc dobrego prawnika złotka ;) Na sam koniec chce powiedziec ze z tego co mi wiadomo zycie prywatne a zawodowe to dwa rozne filary. I firma S.A jesy do wysokosci wkladu firmy takze pan prezes moze sobie rownie dobrze wyjechac na Bahamy gdy w Polsce rozstrzyga sie sprawa z upadloscia. ta zazdrosc, zawisc zeby sie komus nie udalo, interesowanie sie prywatnym zyciem chyba jakas paranoja. Widac ze buduje sie tu grupa stalkerska. Z tego co widac glowny bohater tego artykulu nie wydaje sie zbytnio przejety wszystkimi komentarzami confidentow w sieci a sierot w prawdziwym zyciu. I szczerze to jest postawa ponad cala sytuacje. Przejmowanie sie Banda urazonych bylych praciwnikow bo najwidoczniej pierwszy raz ktos szczerze wyznal ze nie sa wystarczajacy badz osob ktore wiedza nic ale i tak chetnie wlacza sie do trollingu bo wsm czemu nie zawsze jakas rozrywka. Licze ze juz niedlugo opadna wam wszystkim kopary z wrazenia i az nie moge sie doczekac tego dnia

Masz rację, spółka odpowiada do wysokość kapitału. Pytanie co należnościami? Co z kasą dla dostawców? Skoro prezes taki uczciwy to powinien posplaca bo to ich kasą. A spółka nie jest Pana Krzysztofa tylko akcjonariuszy i oni dostali po d. Jeśli Pan Krzysztof odłożył sobie kasę ok ale jeśli wyciągał sprytnie kasę że spółki (prezes wie ja), tojuż inna kwestia.
No a co do ścigania byłych pracowników. Jeśli byli nieuczciwi, jeśli to nieuczciwa konkurencja to jak najbardziej sąd i zadanie odszkodowania.

Z tego co mi wiadomo to Prezes spłacił wszystkie należności, które był winien ludziom.