Wszystkie te pożal się główne niby portal "informacyjne" (czyt. propagandowe) są dziś dziadostwem, komentarzy się nie da napisać, stąd przekaz plastikowy, jednostronny, wyreżyserowany, uformowany dla głuptasów, którzy mają łykać bez zastanowienia jedyną słuszną prawdę objawioną. Na te portale się kiedyś wchodziło aby poczytać nie artykuły ale komentarze pod nimi, bo to była esencja całości i jakieś rodzynki intelektualne dało się tam wyłuskać i coś sensownego z komentarzy się dowiedzieć.

Masz racje

Niestety internetowe serwisy informacyjne same siebie niszczą i swoją reputację, systematycznie zaniżając poziom poprzez przeplatanie poważnych wiadomości zupełnymi bzdetami rodem z serwisów plotkarskich typu Pudelek. Ja nie mam czasu potem przebijać się przez gąszcz nikomu niepotrzebnych newsów rodem z tanich brukowców.