Szkoda. Kiedyś Boomerang wyróżniała oferta klasycznych kreskówek (m.in. ze studia Hanna-Barbera). Zamiast tego mogliby uruchomić coś, co by wyróżniało (na tle kilkunastu innych podobnych do siebie kanałów w Polsce), np. Toonami z japońskim anime. Niestety polscy menadżerowie podchodzą do anime jak pies do jeża (i to mimo, że teoretycznie dawno powinna dokonać się zmiana pokoleniowa na tych stanowiskach). W USA i Europie Zachodniej anime jest bardzo popularne wśród nastolatków (a Polacy raczej bardzo nie odstają pod tym względem... patrz popularność anime na Netflix).

Jak ja bym miał oglądać bajki anime z Japonii typu Inazuma Eleven, czy podobne do Pokemon to bym normalnie tego nie oglądał, nie lubię takich, że tak napiszę pogłupiałych bajek, czy takie coś https://pliki.ppe.pl/storage/66824ef0c93f961e8aa6/66824ef0c93f961e8aa6.jpg przykładowo takie anime to mi by nie pasowało, bo mi to już kojarzy się z Japonią, jak np. puszczali jeszcze bajki ze starego Warner Bros czy z Hanna Barbera to było okej i jeszcze z innych wytwórni, ale potem jak nastały techniki komputerowe, grafiki 3D to te bajki na tym kanale zaczęły się sypać. Z tym przejściem na Cartoonito z Boomerang tak naprawdę zakończyły się emisje starszych kreskówek, teraz zamiast zrobić bajki dla młodzieży to oni wolą robić kanały dla przedszkolaków, dlaczego nikt nie wymyśli dobrego kanału z bajkami dla młodzieży?

Boomerang się stoczył programowo po zmianie logo w 2016, od tej pory zagrzebuje się coraz bardziej w mule na dnie, a teraz dochodzi do likwidacji marki na rzecz jakiegoś dziadostwa dla tępych dzieci. Pogratulować zarządzania.

Dziś na Boomerang są tylko Tom i Jerry, Jaś Fasola, Grizzy i Lemingi, Alice i Lewis, Mocny Mike i Lamput (krótki film). Pozostałe programy znajdują się na Cartoonito.