Prezesik bierze i emeryturę, i forsę za posłowanie - zwykłym emerytom, którzy chcą dorobić nawet marne grosze, emeryturę się zabiera. To tyle jeśli chodzi o równość w tym kraju.

Karnowscy powinni wykładać na Wyższej Szkole Kultury społecznej i Medialnej ojca RyJakdzyka : JAK BYĆ KATOLICKIM DZIENNIKARZEM.

To wszystko wcale nie jest śmieszne. Okazuje się, że władze zarabiają wyraźnie mniej niż medialni funkcjonariusze. Adamczyk z Holecką mają 5 x więcej kasy niż szeregowy poseł. Karnowscy z Pereirą co najmniej 2 x więcej niż ministrowie. Widać w czyim interesie finansowym jest utrzymywanie dzisiejszego sposobu prowadzenia polityki. Ogon kręci psem.