Materiał Kossakowskiego w 99% był prawsdziwy 1% procent zostawiam na jakieś tam złośliwostki, które miały podkręcić wyrazistość.

To są ludzie z zamożnych środowisk. Czy powyżki im się nie należą? W ostatniej kolejności.

Jesli to byl taki uczciwy material, to dlaczego pseudo-dziennikarze zostali jednak wylani z pracy? kossakowski taki dzielny organizator hejtu publicznego i brygad tzw.obrony terytorialnej jakos nie wykazal sie taka dzialalnoscia jak ta kobieta i nie pojechal na zadna misje. Tam zreszta ujadaczy nie potrzebuja, tylko ludzi z jakimis konkretnymi umiejetnosciami. Za swoje ujadanie dostawal co miesiac kilka razy wiecej niz rezydent ratujacy ludzkie zdrowie i pracujacy wiele godzin ponad etat. Nie ma co zyczyc mu rozumu, moze tylko zeby oprocz psychiatry nie potrzebowal innej pomocy.