Myślę, że teraz pod lupę trzeba wziąć Caritas. I najlepiej rozwiązać te wszystkie przemocowe, opresyjne, fanatyczne, klerykalne organizacje. Działalność charytatywną powinni prowadzić ludzie prawdziwie wrażliwi, najlepiej działacze partii Razem z dziennikarzami Onetu, GW i panią Rubik.

w artykule jest mowa że ks.Stryczek lubi młode dziewczyny, po koszulce sądząc za chwilę pojawią się zarzuty o molestowanie itd. mała akcja MeToo w polskich organizacjach pozarządowych?

To jest dość ciekawy przykład. Im bardziej oszczędzasz na kosztach pracy /zlecenie -> dzieło -> faktura -> wolontariat/, tym lepsza musisz zapewnić atmosferę. W przeciwnym razie w ludziach kumulują się negatywne emocje, sami się dodatkowo nakręcają i w pewnym momencie wszystko robi jebud.