W dziennikach bez większego zaskoczenia. Wzbiróczą, Fuckt i Prawną kupują przede wszystkim firmy. Nic dziwnego, że mają wysoką sprzedaż. Tygodnik telewizyjny na szczycie - znów bez zaskoczenia, Wprost czasem też widuję w firmach, kiedyś to kupowałem (ale to było parę lat temu), Lis jako naczelny robi im antyreklamę wśród starych czytelników, ale daje nadzieję na nowych, Polityka jakoś nisko, Nie oraz Angora kupują małolaty i nabijają im statystyki + znów zakłady pracy, firmy usługowe... Dziwi mnie brak paru tytułów. W dziennikach nie ma "Naszego" Dziennika i Gazety Polskiej. W Miesięcznikach nie wiedzieć czemu nie ujęto PC World Komputer - jest natomiast konkurencyjny Chip (bardzo podobne czasopisma komputerowe, choć nieco się różnią - jeden bardziej nastawiony na testy, drugi np. na "nowinki"). Oba miesięczniki miały jeszcze niedawno podobne udziały w rynku...

Obecnie mamy do czynienia z najbardziej nachalną manipulacją od 20 lat.

Metody stosowane obecnie przez tzw. "dziennikarzy" są zaczerpnięte rodem z PRL.

MANIPULACJA, UKRYWANIE NIEWYGODNYCH FAKTÓW, KŁAMSTWO, NAGINANIE PRAWDY są na POrządku dziennym.

"Młodzi, wykształceni z wielkich miast" nie maja o tym najmniejszego POjęcia, bo niby skąd?? :)