Dziś M. Karnowski złamał wszystkie możliwe standardy dziennikarstwa udając, że rozmawia z J. Kaczyńskim na żywo, kiedy rozmowa była NAGRANA dzień wcześniej. Na szczęście jest Wojciech Man. DZIENNIKARZ i człowiek radia.
Mam nadzieję, że to była ostatnia rozmowa Karnowskiego w tej rozgłośni.

super że wracają programy nocne i znika marudzenie o polityce po 15. szkoda ,że nie będzie pasma „Fest Program".
Czasami już nie mogłem suchać jak Wildstein marudzi i nie dopuszcza do głosu innych. Im mniej polityki w trójce tym lepiej dla tego radia.

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko wywalenia Karnowskiego, który osiąga już szczyty w swoim podlizywaniu się pisiorom. Czajnik.