Chyba zacznę słuchać 3. Bo wcześniej się nie dało. Lewacki bełkot.

Ja też nie wyobrażałam sobie, że kiedyś wyłączę Trójkę, grała u mnie non stop przez pięćdziesiąt lat, i wyłączyłam parę miesięcy temu... teraz gra cisza.

Jak obliczyłem nowe audycje "publicystyczne" zajmują ok 5h w tygodniu, właściwie cała reszta to audycje trójkowych dziennikarzy znanych i słuchanych od lat, także powroty jak Sztompkego czy Kordowicza powinny cieszyć.
Więc albo dramatyzujesz albo słuchałaś Trójki bardzo wybiórczo, bo dlaczego miałbym np przetać popołudniowego i porannego Zd3, Ossowskiego, strefy, TSK, Minimaxu, Orzecha, Ptaszyna Wróblewskiego, Kydryńskiego, Markomanii (świetne zastępstwa przy okazji) Metza, Manna, Chojnackiego, Wrony, Bugalskiego, Rosiaka, Deblesema, koncertów, Olszańskiego itd

Z nowych niezła "Płyta Długogrająca", Berczyński, Sztompke i Kordowicz.

Brakuje mi Sosnowskiego i Zaborskiego, ale ponieważ cenię Trójkę i mam do niej sentyment to nie wypisuję głupot, że nie ma nic do słuchania, bo to by świadczyło, że i wczesniej nie było, bo 90% audycji i dziennikarzy jest ta sama.
Oczywiście można gesty robić i nie słuchać z powodu kilku zwolnień i odejść, ale ja nie chcę się pozbawiać otaczania dobrą muzyką i audycjami.

Jedyny skuteczny gest ratujący Trójkę to byłby zbiorowy, właściwie cąłkowity strajk pracowników i nieprzyjście do racy lub np. tylko puszczanie muzyki.
No bo wyobrażacie sbie jeden dzień w Trójce, gdyby cała dawnaa załoga zastrajkowała?
Kto by robił audycje?
Lisicki z Pawlickim?
To by było coś a nie spamowanie "kogoniesłychać" i fanfaronada organizatorów "Ratujmy Trójkę"

no ale Trójka wcale w prawo nie skręciła. przeciwnie, skoro jest pro-PiSowska.
pamiętam (z powtórki z rozrywki) "radiokronikę decybel" Dobrowolskiego. autor kpił sobie wówczas z komuny (na ile się dało). aż się prosi, żeby takie radio, taką audycję wskrzesić. warunki ku temu są idealne.