No i widzicie? Szymon jest wart każdej ceny.

przecież te reklamy to porażka jakaś wielka, więc nie wydaje mi się aby to był sukces. Jakby inna twarz reklamowała ten bank to wyniki byłyby dużo lepsze, co do oferty to nie ma ona tutaj znaczenia

Wszystko pólprawdy aby pokazać słuszność podjęcia zabiegu marketingowego. Prawdziwy obraz polegałby na poinformowaniu że w okresie emisji nowych rachunków tyle i tyle, rezygnacji z tytułu nietrafnej reklamy tyle i tyle a różnice możemy uznać za sukces lub klapę projektu. A za całość zapłacą wszyscy posiadacze rachunków w PKP BP a najwięcej grupa emerytów przyzwyczajona do inercji bo młodzi zmieniają banki jak rękawiczki. Wszystko jest manipulacją ale zawsze nie za pieniądze pana prezesa.