No to wycofać Czarnych Artystów i problem z głowy tylko pewnie znajdą kolejny pretekst do pretesji.

Te zagraniczne media wymienione w artykule to jakaś szuria. Przywalać się do wiernej charakteryzacji wykonawcy w programie polegającym na przebieraniu się za znanych piosenkarzy. Czy alternatywą jest według tych mediów nierobienie charakteryzacji czy wykonywanie utworów tylko swojej rasy?

Mam taką tezę: Tego typu afery rozkręcają kryptorasiści, by skompromitować ideę równości ras. Specjalnie udają oburzenie do granic absurdu, by wywołać reakcję buntu względem całości umiarkowanej w swojej istocie idei i tym samym sprowadzić nastroje ogólnospołeczne na powrót do niegdyś powszechnego rasizmu.