Myślę, że całe szefostwo PR powinno odpowiedzieć za naruszenie dobrego imienia i wizerunku instytucji, która przez wiele lat, także dzięki głosom takich ludzi jak Tomasz Zimoch, była synonimem klasy i wysokiej jakości, a teraz to już powoli nawet nie chce się tego włączać...

Brawo Zarząd !!!!!!!! Wreszcie naszym szefem jest ktoś odważny, niebojący się celebrytów !!!!

Naprawdę? Już widzę jak się przeciwstawia dyrektywom z Nowogrodzkiej...

No cóż, mnie się zgadza: jeśli przepompowana, to po wygaśnięciu efektu świeżości przyjdzie czas na rzetelną ocenę. I wtedy może być problem. Żadnej sprzeczności nie umiem zauważyć.
A ogólną refleksję mam taką: jeśli komentator sportowy włazi w politykę przy takiej polaryzacji sceny, to od razu odcina sobie część odbiorców, którzy dla zasady przełączą kanał, bo będą z frakcji przeciwnej.
Dla mnie zwykła krótkowzroczność i w gruncie rzeczy brak profesjonalizmu. Włazi w nie swoją skórę. Dlaczego? Ano dla reklamy, bo nie dla dobra publicznego przecież. Nie przeszkadza mu TVN24, który kłamie całą dobę. Jakoś go to nie boli i zapewne nie udzieli wywiadu, jakie to manipulacje, przeinaczenia i przemilczenia się w tej stacji dzieją.
No cóż, jak ktoś ma problem z połączeniem tych paru faktów, to ja nie pomogę. Nie są to sprawy trudne do zauważenia, moim zdaniem.