Ok, ale jeśli mają iść w komercję, to na równych zasadach z innymi, tj. bez dotacji. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Wiem że od nastu lat media państowe próbują grać na obu skrzypcach, ale generalnie widać że to prowadzi do coraz większych patologii. W efekcie mamy dotowaną propagandę o coraz marniejszej jakości.

Dawno temu pisałem w komentarzu, że tą prawicową nawałę trzeba wykorzystać to pchnięcia Jedynki i Trójki w nowe czasy. Zmianę muzyki, głosów i formuły programu. Propaganda się sączy i będzie to robić bez względu na to kto rządzi. Ale muzycznie obie anteny się zmieniły, można rzec skomercjalizowały. I tym trzeba przyciągać słuchaczy szukających czegoś innego niż w RMF, Zet, Esce itd. To szansa. Nikt nie będzie słuchać dzisiaj radia na modłę przełomu millenium. 357 i MŚ mają swoje internetowe niszę i niech się tam realizują. Jedynka i Trójka niech komercją przyciągają słuchaczy, których przy okazji będą "ubogacać" ambitniejszymi treściami jak na anteny Polskiego Radia przystało.

Ja nigdzie nie "odchodziłem", cały czas gra u mnie Trójka od ponad 20 lat. Radioodbiornik włączony cały czas, pobiera ok 1.5W. To jest nic w porównaniu do takiego dekodera sat, który w trybie standby "za darmo" wpie..... ponad 17W i można jedynie codziennie targać wtyczkę z prądu, żeby tego uniknąć. Lecz jest to niewygodne, tak jak słuchanie radia z internetu, bo ciągle tylko trzeba się srać z kablami.