Słuchacze Trójki nie zgadzając się no upolitycznienie swego Radia organizują się na fb strona >Ratujmy Trójkę< Zapraszam

Ta strona przez długi czas kojarzyła mi się z fanklubem "Pani Magdy". Teksty typu "Pani Magda na tron", "Pani Magda rulez!" itp. Do tego mylenie Sobali ze Skowrońskim itp. kwiatki. Prawie zerowa wiedza na temat "dobrym zmian" właśnie za rządów "Pani Magdy". Większość tego towarzystwa nie zna Trójki sprzed 2000 r., tej Trójki, która przez lata budowała swoją markę - poprzez jakość oferty i misję, a nie PRowe akcje (czekoladowy orzeł, darcie pierza, kalendarze, happeningi itp). Tej Trójki, w której nie było playlisty palącej głupa, że jest oprawą muzyczną. Tej Trójki, która była dumna ze swoich muzycznych audycji autorskich, a nie traktowała ich jako nocnej zapchajdziury.
Mam tę akcję tam, gdzie poprzednie zarządy Trójki miały protesty słuchaczy CSM, Kordowicza, nocnych audycji autorskich. Mogę walczyć o misyjne radio, a nie o "najbardziej misyjne wśród rozgłośni komercyjnych", właśnie dlatego, że "wolność kocham i rozumiem".

Słuchacze Trójki nie zgadzając się no upolitycznienie swego Radia organizują się na fb strona >Ratujmy Trójkę< Zapraszam

A gdzie są ci wszyscy artyści, wobec których Trójka miała i ma gest w postaci czasu antenowego (playlisty, koncerty, wyjazdowe eventy itd.)? Podsiadło, Rusowicz, Myslovitz itd. Drzwi od lodówek słuchaczy się zacięły czy wytwórniom nie na rękę angażować się ws. "politycznych"?
Takie sytuacje to świetny test dla dziennikarzy, słuchaczy i artystów. Niestety nie ma Romana, który ogłosiłby amnestię, w razie masowego oblania ;-)