Od samego początku było wiadomo, że to będą 2 ze sobą konkurujące radia. Ta kurtuazja z obu stron była co najmniej żałosna. Ci z R357 dopiero przy "Karpiu" się otrząsnęli. Osoba która odpycha to towarzystwo od siebie jest wiadoma - jej płeć to "baba". To od niej się zaczęło już wszystko psuć jakieś dobrych kilka lat wcześniej, a nie od dojnej zmiany

Tak, zwłaszcza, że za kadencji Magdaleny Jethon słuchalność Trójki dochodziła do 10%... Sprawdź sobie od kiedy i za sprawą jakich czynników zaczęło się wszystko psuć, a potem wypisuj swoje teorie.
Mam wrażenie, że taka nagła deklarowana niechęć do "polityki" na antenie radia, które de facto ma zastąpić Trójkę, to jest zmiana strategii ze strony trolli z ferm zbliżonych do aktualnego reżimu, którzy wyrażają nową "linię" - "ok, Trójka upadła za naszą sprawą, ale nie pozwólmy, żeby "polityka" trafiła na antenę nowej rozgłośni, bo wtedy nieprzychylne reżimowi idee i poglądy znowu będą trafiać do słuchaczy".
Więc mam wrażenie, że ten nagły wysyp wpisów "nie chcę polityki" jest właśnie podyktowany taką przesłanką. Ma być muzyczka, sport, a polityka to w "dzienniku", mnie polityka nie interesuje itp. a pani Jethon to już w ogóle jest największe zło (zło, dzięki któremu Trójka osiągała takie a nie inne poziomy słuchalności kilka lat temu, przypomnę).
No więc jeśli "polityka was nie interesuje", to za chwilę "polityka zainteresuje się wami"... Ciekawe, czy będziecie też tak piszczeć za 2,5 roku, gdy nagle okaże się, ze znów wygra PiS i w następnej kadencji za pomocą jakiegoś przepisu nałoży bana na rozgłośnie internetowe?...
Ale - tak jak wspominam wyżej - mam wrażenie, że to nowa linia reżimu, która za pomocą takich wpisów chce wywołać wrażenie, że "społeczeństwo nie chce polityki", mam więc nadzieję, że polityka, komentarze, reportaże i wszystko to, co składa się na naszą rzeczywistość, będą również w 357 obecne.