O jejku, ale jesteście alternatywni! Nie znacie żadnego nazwiska. Wow. A co tam w barwach szczęścia ostatnio? Jakbyście zobaczyli kontrakty i sumy za jakie te nazwiska pracują, to może choć trochę byście skumali jak bardzo ignorantami jesteście w swej postawie. Nie nieznajomości, bo można nie znać, ale pozować na "kto to w ogóle jest" to było modne tak jakoś w 2012...

wpływowych na kogo? czy najpierw jest typowana jakaś grupa społeczna, która daje na siebie wpływać najbardziej i potem sprawdzają wpływ tych ludzi na nich?

Ten ranking to raczej powinien nazywać się "najbardziej oblepione słupy reklamowe z najwieksza ilościa naiwniaków, ktorzy te slupy obserwuja"