Mówisz o jakiś wirtualnych bytach. Ludzie nie odchodzą od TVP z racji jej rzekomo wysokiego poziomu merytorycznego, lecz przez jego zauważalny brak. TVP robi disco polo dla mas, a masy i tak nie chcą oglądać.

Słupki oglądalności pokazują to, co najważniejsze - co ludzie chcą oglądać.

Trudno się nie zgodzić, że słupki oglądalności pokazują preferencje ludzi. Nie zmienia to jednak faktu, że nie wszystko, co ludzie chcą oglądać, jest dobre pod względem merytorycznym, intelektualnym itp. Banał, kicz i tandeta na ogół lepiej się sprzedają od rzeczy bardziej ambitnych i wymagających...

Czy słupki są najważniejsze? Dla nadawców komercyjnych na pewno tak!
Dla telewizji publicznej - oby kiedyś (po poprawieniu ściągalności abonamentu) stały się zupełnie bez znaczenia i TVP przez 24 godziny na dobę na wszystkich swoich kanałach zaczęła nadawać wyłącznie programy misyjne (programy z założenia dla wymagającej elity, a nie dla masówki).

Polsat wygrał bo miał najlepszą ramówkę. Świetne programy rozrywkowe, dużo koncertów i imprez, kabarety itp.