Dobry inteligentny dziennikarz, to nawet politycy go lubią. To jest nic w porównaniu z "balami TVNu"...

Donald miał być, ale mu teściowa nie pozwoliła.

Mamy demokrację ludową, więc trudno się czemukolwiek dziwić. W komunie też mówili, że jest demokracja. Różnice są niewielkie. Tak to jest jak ciemny, biedny lud rządzi pod kierunkiem kleru. W krajach zachodnich w Parlamencie są ludzie bogaci by do rządu nie dostali się ludzie niekompetentni, ponieważ oni mogą utracić swoje majątki. Jesteśmy Teoretycznym Krajem, dlatego tak się dzieje.