Po pierwsze, tygodniki telewizyjne kupuje dzisiaj, w dobie internetu, tylko prowincja i ludzie, dla ktorych są one jedynym, całościowym pismem kupowanym raz w tygodniu - z czymś do czytania, horoskopem, krzyżówką, przepisem kulinarnym i poradami zdrowotnymi. To wiemy wszyscy. Ale leżą przede mną cztery stare tygodniki telewizyjne Bauera i co widzę? Tylko w To & Owo skład redakcji prawie sie nie zmienił! I sprzedaż wciąż zadowalająca. A w pozostałych pismach znalazłem dzisiaj - dokładnie - cztery nazwiska w zespołach redakcyjnych (na ponad 30) sprzed czterech lat. Odpowiedź rodzi się sama.

Z niecierpliwieniem czekam na wyniki z września i gigantyczny spadek sprzedaży "To&Owo". Tygodnik dokonał rzeczy najgorszej z możliwych. Wyglądem dostosował się do wszystkich pozostałych obecnych na rynku programów tv, tracąc swoją oryginalność.

Zmiana jest nie do przyjęcia Szanowni Państwo Redaktorzy.

Panowie... lipiec i sierpień to zawsze okres spadkowy jeżeli chodzi o tivi gajdy.
Przyjdą wyniki jesienne TT znów poszybuje :)