Czy naprawdę nie ma w telewizji nikogo lepszego od Oli Rosiak? Czy naprawdę idealna do takiego formatu jest osoba tak sztywna, o wątpliwej reputacji na wielu płaszczyznach (m.in uwiedzenie żonatego faceta, zajście z nim w ciąże i rozbicie małżenstwa w czasie pracy Rosiak w Pytaniu na śniadanie), skompromitowana ostatnią pracą w PZPN, a do tego po prostu słaba warsztatowo dziennikarka?

Orłoś:
- skompromitował się upolitycznieniem i szczuciem na PiS we własnych kanałach społecznosciowych
- pokazał, że do niczego więcej się nie nadaje i nie potrafi znaleźć pracy, zyskać widzów w swoich kanałach
- tańczył pod TVP jak politruk byle tylko go do pracy wzięli
Żenujący koleś. Przy okazji warto przypomnieć, że niedawno media informowały, że Orlos miał zalegać Urzędowi Skarbowemu kwotę 411 100,69 zł. Z odsetkami miała ona wynosić już 497 084,40 zl

Sprawdźcie lepiej jakie warunki postawił prompterowy czytacz za swój powrót. I ile osób z dotychczasowej redakcji musiało zostać zwolnionych, żeby niespełniony aktorzyna łaskawie zgodził się wrócić.

Tu jest tajemnica nagłego „odejścia” Sierockiego.