Zaprosoc do Toku. Teraz to juz z walsna godzinna jazda po PiSie. A i nagroda pokojowego Nobla w przyszlym roku powinba byc rozwazana. Dla mnie car polskiego dziennikarstwa. Rwał to rwał, ale jak wyglądał. Tomasz 1szy Zielonogorski.

Maraton to zafundowało mu TOK FM z paniami z Kongresu Kobiet, które bardzo nudziły się w pociągu

życzę oczywiście zdrowia, natomiast problem w tym, że Tomasz Lis jest teraz sam sobie największym wrogiem; wytrenowany w kulturze zapieprzania model życia jest już nie do utrzymania na etapie, na którym organizm coraz bardziej regularnie i dobitnie daje do zrozumienia, że tego nie uciągnie i wysiada - to jest zdecydowanie moment, w którym rezygnuje się z nadmiernie forsownych lotów na maratony na innym kontynencie, zwalnia tempo i szuka innych form realizacji
im szybciej zda sobie z tego sprawę, tym lepiej dla niego - i mam nadzieję, że to zrobi, bo chociaż nie jest bohaterem mojej bajki, to jednak są sprawy ważniejsze od codzienności