Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TVP: „Do Rzeczy” manipuluje, „Generał Nil” był dla nas za drogi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
General nil był w miesięczniku sieci historii. Można go jeszcze dostać u nich. Dobry film
"Generał Nil" nie jest filmem wybitnym, ani nawet dobrym - ot, jak autorzy wyobrażali sobie postać generała. Różni się ta wizja znacznie od opisów znanych z literatury historycznej, wspomnień, dokumentów. Płacenie dystrybutorowi cen z kapelusza za film polski wyprodukowany głównie ze środków naszej wątłej kinematografii jest chore. Wyjątkowo słuszna decyzja TVP i politykierska postawa "Od rzeczy".
"Generał Nil" nie jest filmem wybitnym, ani nawet dobrym - ot, jak autorzy wyobrażali sobie postać generała. Różni się ta wizja znacznie od opisów znanych z literatury historycznej, wspomnień, dokumentów. Płacenie dystrybutorowi cen z kapelusza za film polski wyprodukowany głównie ze środków naszej wątłej kinematografii jest chore. Wyjątkowo słuszna decyzja TVP i politykierska postawa "Od rzeczy".