Szkoda, że te firmy inwestują idąc po linii najmniejszego oporu - dołączają do sieci kolejne bloki w dużych miastach a zapominają, że istnieją przedmieścia.
Efekt jest taki, że w bloku na Ursynowie mam UPC, Vectrę, Multimedię, Netię i Orange a w domu w Sulejówku Orange z Neostradą 20Mbits po kablu telefonicznym. W bloku są przepływy abonentów, bo ludzie korzystają z aktualnych promocji i zmieniają dostawców jak rękawiczki a w Sulejówku ludzie przepłacają za przestarzałą usługę i są uwiązani do monopolisty. Takie UPC na przedmieściach byłoby wybawieniem - WSZYSCY przeszliby do nich. Ale pewnie kabla więcej wychodzi, więc im się nie opłaca.

Kraków = dostęp centrum + większe "blokowiska" reszta to sobie może co najwyżej pomarzyć...o tych "inwestycjach", tak więc j.w Piotr pisał.