sam temat wskazuje na głęboką dewiację

Równouprawnienie czyli mit...

Tak się mówi: Panie Pawle może weźmie Pan Morawieckiego i przewalutujemy mój kredyt, co? Się nazywa równość. Z rodziną nie chodzę po bankach a z ministerstwem tym bardziej. Równość równa się głowa. Tam się mieści...
By nie było a by się nudziło. Władzy oczywiście...

Za 14 lat będzie lepszy świat. Amerykańskimi motorami będziemy śmigać? Rodzina "trzy plus" a może bieda "minus trzy"?
Przychodów wam nie brakuje. Bierzecie do tych reklam ludzi tak zwanych "znanych" co bardziej zniechęca niż zachęca.