burak i akwamaryna to straszne zestawienie, tonacja koszmarna,ani rozwodnione
ani zgęszczone nie wylgada lepiej,wali po oczach, moze jeszcze żarowka na drucie
z sufitu ?
a czytanie scrolla na dole wymaga duzego wysilku,litery blade i male !

ogolnie mowiac przejscie ze studia w tych kolorach do reportazu/zdjecia np
flagi polskiej czy Brukseli jest szokiem wizualnym

jest taka nauka,plastyka, albo malarstwo czy tzw. sztuka,tam ucza o kolorach,
podstawowych, dopelniajacych , tonacjach itpe, gdyby ktos nie mial wyczucia
albo rozrozniania cwierctonow w oku, teraz to sie podaje w liczbach i proste.
i mozna zatrudnic plastyka,ktory powie,ze ta kakaofnia kolorystyczna jest nie
do ogladania,bo np. znane logo IKEA - 2 kolory jasne,zolty i niebieski,mile oku
i pogodne,troche jaskrawe moze,ale..., pamietam ,ze na zachod od Odry zaczynal sie kiedys swiat piękny, pudelkowe,proste hale fabryczne,kontenery w pastelowych barwach ,kominy srebrne/nikiel/, a u nas sino szare mury,brudne
kolory blizej nieokreslone, z dodatkiem upiornej akwamaryny i sinobordowych
siniakow, jak u Goyi, ohyda. I ja nie chce tego ogladac znowu,sorki.To sie nie
komponuje z niczym !!! to sie gryzie nawet z ruska flaga i koreanska :)