Chińska platforma e-commerce Alibaba (do której należy sklep internetowy Aliexpress) od 24 marca wstrzymuje sprzedaż maseczek ochronnych i środków do dezynfekcji polskim firmom. Decyzję podjęto po interwencji polskich władz.
Jak powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski, rząd w Warszawie zwrócił się do władz chińskich z prośbą o interwencję w związku z prowadzonym handlem spekulacyjnym maseczkami ochronnymi i środkami dezynfekującymi.
Minister cyfryzacji powiedział, że polskie władze prosiły rząd w Pekinie o wprowadzenie na tamtejszych platformach mechanizmów chroniących konsumentów przed zawyżaniem cen produktów tak potrzebnych w obecnej sytuacji. Zagórski zaznaczył, że celem podjętych działań jest ochrona konsumentów.
Alibaba blokuje sprzedaż środków ochronnych do Polski
Po interwencji polskich władz, od 24 marca rodzime firmy nie kupią już na platformie Alibaba m.in. maseczek ochronnych i środków do dezynfekcji
W drugim kwartale 2019 roku koncern Alibaba Group zanotował wzrost przychodów o 42 procent, zaś zysk netto spółki przekroczył kwotę 2,7 mld dolarów. Z serwisów prowadzonych przez Alibabę korzysta średnio 674 mln użytkowników w skali roku, w ciągu kwartału przybyło ich 20 mln.
Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego, od kilku tygodni na polskich portalach aukcyjnych (Allegro, OLX) nie wolno handlować maseczkami i środkami dezynfekcyjnymi.
OLX blokowało samodzielnie nowe i archiwalne ogłoszenia zawierające hasła "koronawirus", "COVID-19". Allegro usuwało ogłoszenia mające charakter handlu spekulacyjnego środkami ochronnymi potrzebnymi do walki z koronawirusem.
