W połowie listopada ruszy na wybranych rynkach świąteczna kampania reklamowa koncernu Coca-Cola. Tradycyjnie nie zabraknie w niej kultowych ciężarówek. Zamiast flagowej marki napoju w spotach pojawi się jednak Coke Zero, bo marketer chce zwiększyć dotarcie do młodszych konsumentów.
Już w połowie listopada ruszy świąteczna kampania Coca-Coli pod hasłem „Holiday is coming”, z kultowymi ciężarówkami z logo marki oraz tą samą, znaną już z bożonarodzeniowej reklamy muzyką.
W spocie nie pojawi się jednak flagowy napój czyli Coca-Cola, ale wariant Coca-Cola Zero Sugar. W ten sposób marketer chce przyciągnąć młodszą grupę klientów, pomóc ma w tym również partnerstwo ze Snapchatem i LadBible.
- Dla wielu w całym kraju kultowa reklama Coca-Cola Holidays Coming sygnalizuje początek świątecznego sezonu. Naszym wyzwaniem każdego roku jest pielęgnowanie tradycji, która jest kochana przez wielu i wprowadzanie jej w życie w nowy sposób, który jest świeży i odpowiedni, szczególnie dla naszej głównej grupy docelowej - młodego dorosłego - wyjaśnił Alec Mellor, dyrektor marketingu w Coca-Cola w Wielkiej Brytanii.
Wsparciem emisji spotów reklamowych będą m.in. wspólne działania ze Snapchatem oraz z LabBible.
Firma współpracowała też z The Kingdom Choir, który nagrał specjalną wersję słynnego utworu „Holidays is Coming”, który będzie dostępny na kanałach społecznościowych Coca-Coli i będzie można go pobrać z iTunes od 9 listopada. Poza tym do sprzedaży trafi limitowana Coca-Cola o smaku cynamonu.
Media do kampanii zaplanował i kupił dom mediowy Mediacom. Przy kampanii pracowały też firmy Haygarth, Kameleon i Text 100.
