„Czas honoru 6” ogląda o 300 tys. widzów mniej niż nadawaną rok temu piątą odsłoną historycznej produkcji. W czasie emisji serialu TVP2 zajmuje trzecie miejsce w rynku, wygrywając tylko z TVP1.
Średnia widownia trzech pierwszych odcinków szóstej serii serialu „Czas honoru” wyniosła 2,20 mln osób. Przełożyło się to na 14,71 proc. udziału wśród wszystkich widzów oraz 11,81 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl. Serial na antenie TVP2 pokazywany jest w niedziele o godz. 21.10, począwszy od 1 września br.
Szósta seria „Czasu honoru”, w porównaniu do pokazywanej w analogicznym okresie ub.r. piątej edycji serialu, miała o 290 tys. widzów mniej. Wówczas średnia widownia trzech pierwszych odcinków produkcji wyniosła 2,49 mln osób przy udziale wynoszącym odpowiednio 16,93 proc. oraz 15,24 proc. (więcej na ten temat).
Dwójka w paśmie emisji „Czasu honoru 6” zajmuje trzecie miejsce w rynku telewizyjnym. W tym czasie liderem jest Polsat z udziałem na poziomie 17,20 proc., nadający wówczas „Tylko muzykę” (zobacz wyniki oglądalności tego programu). Drugie miejsce należy do TVN („Przepis na życie”; 14,96 proc.). Z kolei za TVP2 znalazła się TVP1 (gł. filmy fabularne; 8,67 proc.).
Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupie komercyjnej.
Zobacz tabelę
Akcja szóstego sezonu „Czasu honoru” rozgrywa się w 1946 roku, gdy polskie podziemie antykomunistyczne jest rozbite i podzielone. W główne role ponownie wcielają się Maciej Zakościelny, Jakub Wesołowski i Jan Wieczorkowski.
>>> „Czas Honoru 6” (fotogaleria)
