Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała skargę na ostatni odcinek programu publicystycznego TVP2 „Tomasz Lis na żywo”. Dotyczyła ona bezstronności w przekazywaniu informacji.
Tomasz Lis w pierwszej części swojego programu rozmawiał z zaproszonymi gośćmi o sobotnim „Marszu w obronie demokracji i wolności mediów”, zorganizowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Do studia zaproszeni zostali Andrzej Celiński, Zbigniew Ziobro, Tomasz Terlikowski i Włodzimierz Czarzasty.
W trakcie toczącej się dyskusji Celiński wypomniał Ziobrze, że w rządzie PiS znalazł się sędzia Andrzej Kryże (sprawował funkcję wiceministra sprawiedliwości, a jego szefem był właśnie Zbigniew Ziobro), który w 1980 roku skazywał na karę aresztu m.in. Bronisława Komorowskiego. - Proszę powiedzieć w takim razie redaktorowi Michnikowi o rodzinie i o odpowiedzialności za rodzinę. Porozmawiał pan ze swoim kolegą Adamem Michnikiem? - kontrował były szef resortu sprawiedliwości, obecnie poseł Solidarnej Polski.
- Ten ostatni argument mi się nie podoba - zganił Andrzeja Celińskiego prowadzący. - Choć przyznaję, że gwałtowna polemika pana Zbigniewa Ziobro też wydaje mi się dość intrygująca, bo nie przypominam sobie, żeby protestował pan przeciwko zabawnej lekturze „Resortowych dzieci”, pełnej kłamstw, manipulacji i gówna - powiedział Tomasz Lis. Ziobro nie skomentował tej uwagi.
We wtorek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga na audycję, którą TVP2 wyemitowała dzień wcześniej. - Skarga dotyczyła bezstronności w przekazywaniu informacji w tym programie - informuje portal Wirtualnemedia.pl Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowa KRRiT. W związku z tym organ będzie analizował zgłoszenie pod kątem podejmowania ewentualnych działań.
