Erin Johnson, global communications officer agencji JWT złożyła pozew przeciw Gustavo Martinezowi, CEO tej agencji. Oskarża go m.in. o dyskryminację i szydzenie z mniejszości.
„The New York Post” donosi, że Erin Johnson, global communications officer w agencji J. Walter Thompson, twierdzi, iż Gustavo Martinez, CEO tejże agencji porównuje Afroamerykanów do czarnych małp i narzeka na Żydów oraz że przed współpracownikami powiedział do niej: „Chodź tutaj. Mogę cię zgwałcić w łazience”, śmiejąc się przy tym i ciągnąc ją za szyję. Jak podała gazeta, Johnson ujawniła też, że tego samego dnia, gdy zachował się tak wobec niej, podczas spotkania z pracownikami agencji, Martinez w pewnym momencie przerwał spotkanie i zapytał uczestniczące w nim kobiety, którą z nich mógłby zgwałcić.
Wczoraj po południu przedstawiciele WPP, do której należy agencja JWT przysłali serwisowi Adweek oświadczenie, w którym Martinez definitywnie zaprzecza oskarżeniom pod jego adresem, zapewnia że w tych twierdzeniach nie ma słowa prawdy i ma nadzieję, że zostanie to udowodnione w sądzie.
Erin Johnson twierdzi, że Gustavo Martinez wielokrotnie żartował na temat seksu z nią. Z informacji podanych przez Adweek.com wynika też, że CEO JWT podczas przerw obiadowych z pracownikami wiele razy źle mówił o czarnoskórych i Żydach. Powiedział rzekomo, że nigdy nie lubił mieszkać w Westchester County w Nowym Jorku, bo było tam za dużo Żydów i „czarnych małp”.
Erin Johnson w pozwie napisała też, że gdy o zachowaniu Martineza wobec jej osoby poinformowała szefostwo JWT i WPP, ten zemścił się na niej, likwidując bonusy i nie dopuszczając do posiedzeń pracowników agencji.
