Internet2021-01-05
1

Internet i marketing mobilny: wydarzenia, ludzie i trendy 2020 roku, prognozy na 2021

W kolejnej odsłonie naszej serii podsumowań roku tematem jest internet mobilny i reklama mobilna. Najważniejsze wydarzenia, zmiany, trendy, ludzi i prognozy opisują menedżerowie wydawców oraz agencji marketingowych.

Witold Kempa, CEO Netizens

Wydarzenie roku

Zdecydowanie lockdown. Tylko ci, którzy byli obecni lub błyskawicznie przenieśli swoje usługi do internetu, mieli szansę zyskać lub stawić czoła koronawirusowi, który z całą siłą uderzył w globalną gospodarkę. Pandemia jeszcze mocniej podkreśliła i niewątpliwie wzmocniła pozycję branży e-commerce, a przede wszystkim umożliwiła wejście na pierwszy plan sprzedaży mobilnej. To właśnie na ten obszar zostały skierowane główne działania marketingowe oraz narzędzia wsparcia sprzedaży online. Oczywiście już wcześniej rzadko rozstawaliśmy się ze smartfonem, ale teraz nastąpiła kumulacja tego zjawiska. To nasze narzędzie pracy, miejsce rozrywki, płatności i nawet spotkań czy właśnie robienia zakupów.

Rozczarowanie / kryzys roku
Aplikacja ProteGO Safe miała pomóc w walce z pandemią Covid-19 i była w ostatnich miesiącach mocno promowana przez polskie władze. Według danych z października na platformy iOS i Android pobrało ją ponad milion Polaków. Ten wynik na pewno nie jest zły, ale aplikacja jest fatalnie oceniania przez użytkowników i trudno powiedzieć ile osób faktycznie z niej korzysta. Świadczą o tym zarówno wystawione oceny, jak i komentarze umieszczane w Google Play i App Store. Od opublikowania aplikacji kluczowy był brak zaufania do niej. Nie pomogły wielokrotne zapewnienia ze strony rządu, że aplikacja jest całkowicie bezpieczna i chroni naszą prywatność. Nie sądzę, żeby jakiekolwiek działania były jeszcze w stanie odbudować ten wizerunek i sprawić, że Polacy zaczną z niej aktywnie korzystać.

Nie sposób również nie wspomnieć o wpadce mBanku, który do użytkowników swojej aplikacji rozesłał kilka niezrozumiałych komunikatów w postaci powiadomień. Tutaj jednak trzeba przyznać, że bank błyskawicznie i prawidłowo zareagował na kryzys, zażegnał go i jeszcze wykorzystał - podobnie jak inne marki - do działań real time marketing. Mimo że ta sytuacja odsłoniła kulisy pracy nad aplikacją, finalnie nie wpłynęła na jej wizerunek i postrzeganie wśród klientów.

Trend roku
Jeżeli chodzi o tworzenie aplikacji mobilnych na pierwszy plan wysuwa się Flutter. Minęły niecałe dwa lata od pojawienia się jego pierwszej wersji, a platforma od Google, która pozwala na programowanie aplikacji na systemy Android oraz iOS, ma coraz więcej zwolenników wśród programistów. Flutter - podobnie jak React Native - wniósł wartość dodaną i sporo ożywienia na rynek mobile. Nie musimy angażować dwóch zespołów programistów do napisania dwóch różnych kodów. To przekłada się m.in. na szybkość, jakość oraz niższą cenę projektu. Oczywiście to nie oznacza, że branża IT zrezygnuje w przyszłości z aplikacji natywnych. To rozwiązanie, które nadal może okazać się lepsze lub niezbędne, choćby w przypadku aplikacji, które w dużym stopniu korzystają ze specyficznych funkcji systemowych.

Jak pandemia wpłynęła na branżę
Pandemia zdecydowanie przyspieszyła i w oczywisty sposób wymusiła transformację cyfrową i digitalizację wielu przedsiębiorstw. Osoby, które były przyzwyczajone do zakupów w galerii handlowej czy spotkań twarzą w twarz z klientem, siłą rzeczy musiały przenieść się do wirtualnej sieci. To samo spotkało szkolenia i konferencje, a webinary i podcasty przeżywają prawdziwy boom. Koronawirus wpłynął m.in. na formę i planowanie pracy, sposób działania firm, komunikację wewnętrzną oraz błyskawicznie uwypuklił przewagę tych, którzy już wcześniej odważnie postawili na rozwiązania mobilne. W końcu siłą rzeczy jeszcze częściej niż rok temu sięgaliśmy po nasze smartfony.

Świetnym przykładem jest tutaj InPost. Ich aplikacja mobilna służąca do zdalnego i bezdotykowego otwierania skrytek okazała się strzałem w dziesiątkę. Teraz doszła do tego jeszcze funkcja nadawania przesyłki z poziomu smartfona.

Trzy najważniejsze wyzwania w 2021 roku
Podobnie jak branża mobile, również rynek urządzeń IoT rozwija się w niesamowitym tempie i oddziałuje na coraz więcej obszarów. To już nie tylko przemysł 4.0, medycyna, transport, retail czy inteligentne domy, ale również sektory, które na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie mają z nim nic wspólnego. Kluczowe będzie jeszcze mocniejsze postawienie na synergię tych dwóch środowisk. To zapewni m.in. efektywność i szybkość działań, podniesienie konkurencyjności, optymalizację oraz ułatwi zarządzanie organizacją. Smartfon i pobrana na niego aplikacja coraz częściej będą pełniły funkcję pilota służącego do sterowania produktami, które zostały wykonane przez programistów i inżynierów.

Odpowiednie wykorzystanie potencjału drzemiącego w asystentach głosowych. Obecnie jednym z najbardziej powszechnych zastosowań interfejsu głosowego są asystenci oferowani przez Google, Apple czy Amazon. Już teraz takie rozwiązania są coraz częściej i skuteczniej stosowane jako elementy produktów IoT. Przede wszystkim w branży medycznej czy retail, ale nie tylko. O funkcję voice search w aplikacji IKO dba PKO Bank Polski, który systematycznie rozbudowuje jej nowe funkcjonalności. Tradycyjny interfejs dotykowy na pewno szybko nie zniknie, ale za kilka lat w niektórych obszarach może być już tylko dodatkiem do asystentów głosowych.

Po pierwszej fali koronawirusa sporo firm podjęło decyzję o wprowadzeniu modelu pracy hybrydowej, który miał być pierwszym krokiem w powrocie do normalności. Szybko okazało się, że taki system pracy zostanie z nami na pewno na dłużej, dlatego należy go cały czas udoskonalać i optymalizować. W tym obszarze również warto korzystać z udogodnień płynących ze świata mobile.

 


Dr Szymon Wierciński, Akademia Leona Koźmińskiego

Wydarzenie roku
Nie chcę pisać o tym, że wydarzeniem roku jest spodziewany lub niespodziewany kryzys. Od lat narastają różnego rodzaju trendy, które przekładają się na naszą aktualną sytuację ekonomiczną, zachowania społeczne, sposób pracy i nasze zdrowie, głównie psychiczne. W kategorii wydarzenia roku myślałbym raczej o zmianie społecznej, jaka zaszła na przestrzeni ostatnich 9 miesięcy i jeśli chodzi o digitalizację dużych organizacji to już od 15 lat mamy o czym rozmawiać i możemy szukać dobrych wzorców, o tyle mniejsze organizacje zostały zmuszone do zmiany właściwe w przeciągu dwóch pierwszych tygodni pandemii w marcu. Miały wybór: albo zamknięcie czasowe lub trwałe bankructwo. Oczywiście nie we wszystkich branżach takie eksperymenty mogły się odbyć i nie wszędzie mogły się one udać.

Myśląc jednak o tym w kategoriach innowacyjności, które rozumiem jako stworzenie całego systemu wewnątrz organizacji, na który składa się kultura organizacyjna, system zarządzania, procedury i charakterystyka samej organizacji wiele firm przesunęło się o dekadę w przód. W wielu firmach, szczególnie tych z ugruntowaną kulturą, pielęgnowaną przez lata tak jak np. w branży medycznej czy edukacyjnej, których na chwilę obecną nie da się całkowicie zdigitalizować (jeszcze) zaszły diametralne zmiany w strukturze i zespołach, które zostały zmuszone do tego, aby wyjść na przeciw zmianom technologicznym.

Myślę, że to jest właśnie najważniejszym wydarzeniem związanym z pandemią w 2020 roku, zmuszenie całych gałęzi gospodarki do stania się innowatorami na własnych podwórkach lub w skali krajowej czy w niektórych przypadkach w skali globalnej. Ta zmiana nie była zmianą technologiczną ani infrastrukturalną. Proszę spojrzeć na to, że właściwie nie pojawiły się żadne nowe rozwiązania ani narzędzia wspierające cyfryzację, korzystaliśmy głównie z gotowych wzorców i rozwiązań, które rozwijane są już co najmniej od dekady.

Sukces roku
Największy sukces roku dotyczy właśnie tych organizacji, które w cyfrową transformację inwestowały już wcześniej, przed pandemią. I nie ma tutaj znaczenia, czy było to e-commerce w kategorii spożywczej, który przeżył najprawdopobniej, najbardziej dynamiczny rozwój w historii, czy były to sklepy wielkopowierzchniowe, które zauważyły, że w ramach ich multi czy omnichannel najistotniejszym punktem staje się obecność i relacje budowanie z klientami w świecie cyfrowym. Można odnieść się do rankingu e-commerce Polska awards 2020 i docenić uruchomioną przez Empik uslugę Empik Premium, omnichanel CCC czy Decathlon, którzy musieli sobie radzić w innowacyjny sposób w dzisiejszych czasach.

Doceniłbym tutaj jednak dziesiątki tysięcy małych i średnich firm, które zdecydowały się na niezliczone ilości eksperymentów polegających na rozwoju pracy zdalnej, wdrażaniu narzędzi usprawniających komunikację (głównie innych niż wciąż królującym nam "emailu"), nowych formach kontaktu z klientami czy tworzeniem nowych usług i produktów. Dzięki temu wiele firm odkryło w sobie kompetencje nie tylko cyfrowe, ale przede wszystkim te związane z możliwością bycia innowacyjnymi w sposób procesowy, który polega na poprawianiu rzeczy, które już robimy.
 
Porażka / rozczarowanie / kryzys roku
Niektóre firmy pomimo ciągłych inwestycji w digitializację lub te wręcz działające w sposób cyfrowy przespały moment pandemii, nie przygotowując na czas rozwiązań dla swoich partnerów, dostawców i klientów. Zagadką był brak możliwości prowadzenia telekonsultacji na platformie znanylekarz.pl i na szybce stworzonym poradniku dla lekarzy na temat tego jak korzystać ze Skype i innych platform, czy problemach w internetowym sklepie Ikea, który co chwila borykał się z problemami logistycznymi.

Najgorszą rzeczą, jaką można było zrobić w tym roku, było zawieszenie własnego biznesu, działalności i oczekiwanie na pomoc z zewnątrz. Wiele firm trwa w takim stanie zawieszenia do dzisiaj i oczekują na powrót do "starych" czasów. Jest to błędnym założeniem z powodu tego, że tych starych czasów już najprawdopobniej nie doczekamy, ale niektóre firmy przegapiły też tą wyjątkową szanse na dokonanie mentalnej i kulturowej zmiany w swoich firmach.
 
Serwis / kampania / projekt roku
Bieżący rok zdominowała trend pracy z domu, radzenia sobie z pracą z domu, godzenia życia zawodowego, rodzinnego i osobistego. Słowa midfullnes i wellbeing zostało odmienione przez wszystkie przypadki w języku polskim, ale efektem ubocznym pandemii jest coraz większa ilość błędów w komunikacji, nagromadzonego stresu, samotności, które powodują problemy w budowaniu relacji rodzinnych, zawodowych i przyczyniają się do coraz częściej opisywanych problemów związanych ze zdrowiem psychicznym.

Na szczęście na polskim rynku coraz więcej firm zauważa to, że możliwość wsparcia pracownika w obszarze zdrowia psychicznego to taki sam benefit jak karta na basen czy pakiet masażu, więc wszystkie projekty, w ramach których temat ten jest podnoszony, bezsprzecznie zasługują na wyróżnienie i uwagę.
 
Premiera, nowość roku
1, 2, 3 „Cyberpunk 2077”. Ten produkt oczywiście powinien się znaleźć w kategorii porażka roku, ale też sukces roku. Największy zakład w historii polskiej giełdy przyniósł niektórym mega wzrost, innym duża stratę. Nie mniej jednak Redzi dowieźli po raz kolejny produkt, który co prawda nie jest doskonały, nie odstaje od średniej (na plus) na rynku aż tak jak było to w przypadku „Wiedźmina”, ale posłuży jako podstawa ich modelu biznesowego na najbliższe lata. Miejmy nadzieję, że utraconą reputację da się odzyskać i pojawią się klienci z nowych segmentów rynku.

Trend roku
Digitializacja odbywa się aktualnie właściwie we wszystkich branżach, ale kilka z nich zasługuje na szczególną uwagę. Cały rynek e-commerce urósł o ponad 30 proc., rynek zakupów spożywczych urósł blisko 2,5 razy. W skali globalnej widać wyraźny odwrót klientów od zakupów w galeriach handlowych i szereg bankructw, które miały miejsce w tej branży jeszcze przed pandemią będzie się nasilać i w końcu dotrze do Europy i Polski. Nie mówimy na szczęście o najbliższych kilku latach, ale trzeba w tym roku już nazwać trend rozwoju rynku e-commerce z uwagi na jego dynamiczność, która zagrozi całkowicie znanym nam z ostatnich dekad modelom biznesowym.

W USA już w 2019 rok stosunek rynku e-commerce do sprzedaży fizycznej, w sklepach wynosił już blisko 20 proc. Statystyki po roku 2020 pokażą jeden zupełnie niewyobrażalny obraz rzeczywistości i warto się przygotować na to, że w przyszłości prawie wszystko będziemy kupowali za pomocą cyfrowych kanałów. Miejmy jednak nadzieję, że nie będą to kanały oferowane przez trzech globalnych graczy.
 
Prognoza na 2021 rok
Dzisiaj prognozowanie czegokolwiek na więcej niż trzy miesiące straciło sens. Moja prognozą jest to, że te firmy i Ci ludzie, którzy będą w stanie się dynamicznej dostosowywać do zmian otocznia, poprzez budowanie innowacyjnych organizacji, które będą przygotowane na niespodziewane zmiany będą największymi beneficjentami zachodzących zmian. Te firmy, które przeżyły okres pandemii dzięki państwowym dotacjom mogą się nie odnaleźć w nowych realiach przyszłego roku, ponieważ najprawdopodobniej okaże się, że zmiany ekonomiczne i społeczne jakie wywołała pandemia będą trwałe. Oby tylko te dobre zmiany.

Cykl: Podsumowania 2020 roku i prognozy na 2021

Autor:tw

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas