Aktywista Jan Śpiewak złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie udziału Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora w kampanii społecznej piwa Tyskie. W jego ocenie celebryci promują picie alkoholu przy świątecznym stole.
Jan Śpiewak znany jest w przestrzeni publicznej z walki z reklamami alkoholu. Na jego celowniku z tego powodu znaleźli się już m.in. Kuba Wojewódzki z Januszem Palikotem, aktorka Magdalena Cielecka (której prokuratura postawiła zarzuty za reklamę wódki na Facebooku) czy sieć Biedronka.
Teraz uwagę Śpiewaka przykuła nowa kampania piwa Tyskie (Kompania Piwowarska). Marka rozpoczęła w tym tygodniu kampanię „Jesteśmy na Ty przy wspólnym stole. 5 milionów posiłków dla potrzebujących”, w ramach której wspiera Federację Polskich Banków Żywności. Ambasadorami akcji zostali Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor.
– Nasza marka łączy ludzi – teraz z Bankami Żywności i ambasadorami akcji wspólnie pomagamy tym, którzy tego potrzebują, zwłaszcza w okresie okołoświątecznym. Dzielenie się z innymi to najważniejsza wartość, którą możemy przekazać jako Tyskie – mówi o akcji Ewa Rychlik, brand manager Tyskie.
Koroniewska i Dowbor wzięli udział w spocie promocyjnym.
Śpiewak ostro o akcji marki Tyskie
Jak poinformował na Instagramie Jan Śpiewak, jego fundacja Bezpieczna Polska złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie udziału Joanny Koroniewskiej i Marcina Dowbora w reklamie Tyskiego, którą określił mianem "świątecznej kampanii piwa przebranej za akcję charytatywną rozdawania posiłków dla potrzebujących". Celebryci oprócz spotu swoim wizerunkiem reklamują promocję na piwo marki w jednej z sieci sklepów.
- Apelujemy do Dowborów, żeby przeprosili za udział w tej kampanii i przekazali fortunę, którą zarobili w jej ramach, na rzecz ofiar alkoholizmu. Apelujemy też do agencji reklamowych, żeby nie przyjmowały kampanii zlecanych przez kartele alkoholowe. Apelujemy do Biedronki, żeby zdjęła z drzwi swoich dyskontów tę reklamę. Jednocześnie będziemy walczyć o całkowity zakaz reklamy alkoholu w Polsce. Bez żadnych wyjątków - napisał Śpiewak na Instagramie.
- Świąteczna kampania piwa, przebrana za akcję charytatywną rozdawania posiłków dla potrzebujących zyskała ich (bardzo kosztowne) wizerunki. Ile z tych osób nie ma pieniędzy na jedzenie, bo rodzice wszystko przepili? Ile z tych osób nie może związać końca z końcem, bo stracili wszystko przez nałóg? Co stanie jeśli zaczniemy budować jeszcze więcej skojarzeń ze świętami i wielopakiem piwa? - pyta aktywista.
To już kolejna interwencja Jana Śpiewaka wobec reklamy piwa Tyskie. Pod koniec kwietnia aktywista interweniował w prokuraturze w sprawie promowania tej marki piwa na Kanale Sportowym. „Trzeba tę internetową melinę od reklamy hazardu i nielegalnej reklamy alko wreszcie zamknąć. Zbijają fortunę na krzywdzie ludzi. Obrzydliwe” - komentował na Twitterze (obecnie X). Śpiewak uznał, że reklama narusza „każdy przepis” ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tzw. ustawa antyalkoholowa). Jednak prokuratura nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego.
- Przedmiotowe postępowanie Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie zostało zakończone w dniu 16 maja 2023 roku wydaniem decyzji o odmowie wszczęcia dochodzenia na podstawie art. 17 par. 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego – informował w sierpniu Wirtualnemedia.pl prok. Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
