- Jedynka stała się kwintesencją obciachu. O ile jestem w stanie zrozumieć dziennikarzy, którzy pracują na tej antenie, o tyle trudno mi zrozumieć ludzi, którzy wciąż słuchają tego radia. Myślę, że wyborcy PiS-u mają dla siebie lepiej sformatowane media, np. Radio Maryja czy Telewizja Trwam - mówi Wirtualnemedia.pl Kamil Dąbrowa, były szef radiowej Jedynki.
 Radio | Najgorszy w historii wynik radiowej Jedynki. "Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat" |
Myślę, że słuchalność Jedynki mogłaby być w tym półroczu jeszcze niższa, gdyby nie okoliczności, za które nie odpowiada obecne kierownictwo radia. Radiowa Jedynka została poddana walcowi prawdziwej „dobrej zmiany”. Najważniejsza antena Polskiego Radia stała się nachalną i prymitywną tubą propagandową rządu, czego można było się zresztą spodziewać. Okazuje się, że „ciemny lud” tego nie kupi.
Próbowano majstrować przy tym, co dobrze funkcjonowało i było silnikiem Jedynki. Na przykład zmiany w „Sygnałach dnia” czy likwidacja „Popołudnia z Radiową Jedynką”, a potem przywracanie tego pasma nie mogły mieć korzystnego wpływu na słuchalność. Jeżeli do tego wszystkiego dodamy zmiany personalne, zwalnianie kompetentnych dziennikarzy oraz zatrudnianie ludzi bez kwalifikacji, którzy byli czasami zwalniani zanim dokończyli swój program, dopełniają tego obrazu.
Jedynka stała się kwintesencją obciachu. O ile jestem w stanie zrozumieć dziennikarzy, którzy pracują na tej antenie, o tyle trudno mi zrozumieć ludzi, którzy wciąż słuchają tego radia. Myślę, że wyborcy PiS-u, mają dla siebie lepiej sformatowane media, np. Radio Maryja czy Telewizja Trwam. Żal mi wielu świetnych dziennikarzy, ich nazwisk nie wymienię, żeby im nie zaszkodzić, którzy ze wstydem muszą firmować te zmiany.
Sądzę, że to nie koniec spadków słuchalności, gdyż nawet zwolennicy partii rządzącej będą szukali alternatywy dla tego rodzaju przekazu. Żniwa tzw. „dobrej zmiany” w Polskim Radiu niestety dopiero nadchodzą.
Kamil Dąbrowa - w latach 2011 - 2016 był dyrektorem Programu 1 Polskiego Radia. Odwołany z tej funkcji został 8 stycznia br. Pod koniec czerwca br. Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawa orzekł, że dyscyplinarne zwolnienie Kamila Dąbrowy z Polskiego Radia było niezgodne z prawem. Dąbrowie przyznano odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznej pensji. Polskie Radio chce wnieść apelację do tego wyroku.
.jpg)
