Internetowa reklama napoju energetycznego marki Devil Energy (produkowanego przez spółkę Watersiu) utrwala negatywne stereotypy poprzez przedmiotowe traktowanie kobiet, a zawarte w niej hasło „Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach” dyskryminuje kobiety - orzekła Komisja Etyki Reklamy po rozpatrzeniu kilkunastu skarg w tej sprawie.
Przedmiotem skarg rozpatrywanych przez KER była internetowa reklamowa marki Devil Energy, w której wykorzystano zdjęcie stojącego przed klęczącą kobietą mężczyzny, który unosi dłonią jej brodę, a obok widnieje zdanie: „Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach”. Reklama ta była ostro krytykowana w sieci w listopadzie ub.r.
W jednej ze skarg stwierdzono, że zarówno wykorzystane zdjęcie, jak i użyte hasło „jest oczywistym odniesieniem do seksu oralnego, którego mężczyzna będzie odbiorcą”. - Jedynym narratorem jest mężczyzna - kobieta milczy, ma tylko wykonać usługę seksualną. Narracja mężczyzny nie bierze pod uwagi zgody kobiety, jest więc agresywna i wzmacnia kulturę gwałtu w naszym kraju. Tak przedmiotowy obraz kobiety, zwierzęcy obraz mężczyzny i agresywny obraz damsko-męskich relacji jest głęboko szkodliwy dla społeczeństwa, zwłaszcza dla młodych odbiorców. Proszę o natychmiastową interwencję - stwierdzono w piśmie do KER.
Przedstawiciele producenta, spółki Waterius w odpowiedzi na skargi tłumaczyli, że zawarte w nich zarzuty są tylko i wyłącznie subiektywnym odczuciem odbiorców reklamy i wskazują na ich wyobrażenia o jej treści. „W ocenie zarządu spółki przedstawione treści skarg i de facto ich nasycenie treściami o charakterze seksualnym świadczy w ocenie spółki o wyobraźni i skarżących” - napisano w odpowiedzi do KER.
Stwierdzono też, że firma zdaje sobie sprawę, że niektóre z prezentowanych w reklamach Devil treści mogą być postrzegane jako kontrowersyjne, jednak nie mają na celu godzenia w żadne środowiska, ani nie mają prezentować treści dyskryminujących odbiorców ze względu na płeć, rasę, wyznanie itp.
Komisja Etyki Reklamy nie zgodziła się z argumentami Waterius i uznała, że reklama Devil Energy utrwala negatywne stereotypy poprzez przedmiotowe traktowanie kobiet, a wykorzystując hasło „Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach”, dyskryminuje kobiety.