Reklama 2013-10-09
3

Magdalena Czaja: Dziennikarstwo to zawód, w którym standardy etyczne powinny obowiązywać bezwzględnie

- Dziennikarz jako twarz kampanii zawsze wywoła spory szum, jednak nie wiadomo, czy zawsze będzie on korzystny dla marki - pisze Magdalena Czaja, była przewodnicząca Komisji Etyki Reklamy i prezes rady nadzorczej San Markos.

Ostatnio branżę coraz częściej obiegają informacje o udziale prezenterów i dziennikarzy w reklamach. To pokazuje, że marki zaczynają poszerzać krąg zainteresowań - celebryci, aktorzy czy sportowcy już się przejedli. A udział dziennikarza w reklamie zawsze wywoła szum wśród konsumentów i branży. Dopiero co przetoczyła się w mediach debata na temat Tomasza Lisa, która bardzo poróżniła społeczność dziennikarską.

W przypadku udziału Marzeny Rogalskiej w reklamie Biedronki pada wiele pytań. Pierwsze z nich to pytanie o rozróżnienie dziennikarza telewizji publicznej a prywatnej - dziś nikogo nie dziwi i nie drażni udział w reklamach Marcina Prokopa czy Kuby Wojewódzkiego. Ale pracują oni w telewizji prywatnej, a nie publicznej, a więc takiej, która z założenia powinna wypełniać społeczną misję. Druga sprawa to pytanie o rozróżnienie prezentera od dziennikarza - Rogalska, choć jest znana jako prezenterka programu śniadaniowego, figuruje przecież na liście agencji informacyjnej TVP. I ostatnia sprawa - nie tak dawno komentowano sprawę Macieja Kurzajewskiego, także dziennikarza TVP. Ale on na udział w reklamie otrzymał zgodę swoich przełożonych. Czy tak było i w przypadku Rogalskiej? Sądząc po decyzji o odsunięciu jej z programu, prawdopodobnie nie.

>>> Tomasz Lis reklamuje Powerade. Dziennikarze się śmieją, Machała ogłasza „nowe czasy i reguły”

Abstrahując od powyższych kwestii, chcemy wierzyć, że dziennikarstwo wciąż jest zawodem, w którym standardy etyczne powinny obowiązywać bezwzględnie. Dziennikarz jako twarz kampanii zawsze wywoła spory szum - ale czy na pewno korzystny dla marki? W San Markos stawiamy przede wszystkim na efektywność kampanii reklamowych, a nie wywołanie buzzu „dla sztuki”, dlatego na pewno zawsze zastanowimy się dwa razy, zanim zarekomendujemy takie rozwiązanie klientowi.

>>> Marzena Rogalska reklamuje „ceny do wzięcia” w Biedronce


Magdalena Czaja, była przewodnicząca Komisji Etyki Reklamy i prezes rady nadzorczej San Markos

Autor: kl

KOMENTARZE (3) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas