Monika Zamachowska, fot. TVPTelewizja Polska zrezygnowała ze współpracy z Moniką Zamachowską przy morning-show TVP2 „Pytania na śniadanie”, a dziennikarkę w tej roli zastąpi Małgorzata Tomaszewska - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Monika Zamachowska „Pytanie na śniadanie” z przerwami prowadziła przez wiele lat, ostatnio regularnie pojawiała się na wizji od wiosny 2013 roku. Była współgospodynią cyklu w różnych konfiguracjach, m.in. ze Zbigniewem Zamachowskim (mężem dziennikarki), czy Michałem Olszańskim. W ostatnich tygodniach prowadziła morning-show wspólnie z Aleksandrem Sikorą. To własnie on zastąpił Olszańskiego, który w lipcu br. został zwolniony z grona prowadzących „Pytanie na śniadanie”.
Olszański stracił pracę w „Pytaniu na śniadanie”, po tym jak w maju br. razem z Moniką Zamachowską przeprowadził wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, a potem komentował go w internecie. Wówczas dostał też od szefowej „PnŚ” nieformalny zakaz wypowiadania się w mediach.
Niepewne były losy w programie Moniki Zamachowskiej, która współprowadziła rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, ale nie komentowała jej potem publicznie. Kilka dni później - tuż po zakończeniu urlopu - Zamachowska stawiła się na rozmowie z Anną Cyzowską, podczas której usłyszała, że zostaje w programie.
Jak wynika z naszych ustaleń, Telewizja Polska zrezygnowała ze współpracy z Zamachowską przy morning-show TVP2. Dziennikarkę w tej roli od początku listopada br. zastąpi Małgorzata Tomaszewska.
TVP: program musi wciąż się rozwijać i podejmować nowe wyzwania
- Pytanie na śniadanie” jest najpopularniejszym programem śniadaniowym w Polsce. Jednym z powodów sukcesu jest utrzymywanie zainteresowania widza. Program musi wciąż się rozwijać i podejmować nowe wyzwania, również w zakresie obsady prowadzących - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Telewizji Polskiej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że publiczny nadawca w ostatnim czasie przeprowadził badania fokusowe wśród prezenterów „Pytania na śniadanie”. Na ich podstawie miały zostać podjęte decyzje związane z ostatnimi zmianami wśród gospodarzy morning-show.
Publiczny nadawca dla Moniki Zamachowskiej szykuje inne projekty. Na chwilę obecną nie są znane szczegóły na ten temat. Możliwe jednak, że dziennikarka poprowadzi kolejną edycję talk-show „Europa da się lubić”, która najprawdopodobniej będzie emitowana wiosną 2020 roku.
Od 2 września „Pytanie na śniadanie” oglądać można 40 minut wcześniej niż wcześniej - a więc o godz. 7.15. - Nikt nie wyprzedzi Telewizji Polskiej. Jeżeli TVN zrobi „Dzień dobry TVN” o 6.00, to my zrobimy „Pytanie na śniadanie” o 5.45. Dlatego nie ma sensu ścigania się na siłę z TVP - komentował tę decyzję Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
We wrześniu br. średnia oglądalność „Pytania na śniadanie” wyniosła 469 tys. osób przy 10,37 proc. udziału w rynku telewizyjnym w grupie 4+. Program TVP2 miał o 18 tys. widzów więcej niż rok wcześniej, kiedy zaczynał się 40 minut później. W badanym okresie morning-show Dwójki pod względem oglądalności wyprzedziło konkurencyjny program „Dzień dobry TVN”, który śledziło 388 tys. osób (8,73 proc. udziału).
