„Rodzinę samą w domu” po trzech odcinkach ogląda średnio tylko 230 tys. osób, ale widownia nowego programu rośnie z odcinka na odcinek. TVP2 w czasie emisji reality-show wypada najsłabiej w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”.
Reality-show „Rodzina sama w domu” na antenie Dwójki oglądać można w soboty o godz. 16.50, począwszy od 1 kwietnia br. Jego średnia oglądalność do 22 kwietnia br. wyniosła 230 tys. widzów przy udziale w rynku telewizyjnym na poziomie 2,53 proc. w grupie 4+, 2,54 proc. w 16-49 i 2,49 proc. w 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Widownia familijnego programu rośnie z odcinka na odcinek. Pierwszy z nich oglądało 184 tys. widzów, drugi - 211 tys., a trzeci - 293 tys.
TVP2 w paśmie nadawania „Rodziny samej w domu” zajmuje ostatnie miejsce w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”. Liderem w tym czasie jest TVP1, emitująca wówczas gł. „Teleexpress” i prognozę pogody, co przekłada się na 17,57 proc. udziału. Drugi jest TVN („Misja pies” i „Kuchenne rewolucje”; 7,41 proc. udziału), a trzeci - Polsat („Ameryka marzeń”; 5,29 proc.).
Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59.
W familijnym programie „Rodzina sama w domu” występują rodziny z co najmniej trójką dzieci, które na jeden weekend trafiają do domów, które skrajnie różnią się od domów i mieszkań, w których żyją na co dzień. Gospodarzem reality-show jest Aleksandra Ciejek.
Udział TVP2 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w marcu br. wyniósł 8,24 proc.
