Badania 2018-03-18
23

Nielsen pokazał różnice swojego panelu od RPD wykorzystywanego przez Netię

Nielsen Audience Measurement uważa, że panel badawczy firmy w przeciwieństwie do "return path data" wykorzystywanego przez Netię jest reprezentatywny dla całej populacji, posiada dobrze opisaną demografię gospodarstw i osób, mierzy zachowania osób, wszystkich możliwych źródeł sygnału oraz wszystkie odbiorniki telewizyjne w gospodarstwie domowym. Aktualnie firma pracuje nad zwiększeniem panelu do 5 tys. gospodarstw domowych.
 

Firma Nielsen Audience Measurement zaprezentowała w tym tygodniu różnice pomiędzy swoim panelem telemetrycznym, a Return Path Data (skrót RPD), który jest wykorzystywany przez Netię. Operator ten analizuje testowo dane o oglądalności telewizji wśród 180 tys. gospodarstw domowych korzystających z jego usługi telewizyjnej. Alternatywny pomiar prowadzony przez tę firmę wzbudza wiele kontrowersji - jego wyniki uznawane są tylko przez TVP.

Zdaniem Nielsena, posiadany przez tę firmę panel jest reprezentatywny dla całej populacji, czyli obrazuje on strukturę demograficzną społeczeństwa w podziale na takie zmienne jak np. wiek, płeć, poziom wykształcenia, czy miejsce zamieszkania. Z kolei pomiar Return Path Data jest reprezentatywny tylko dla klientów Netii, gdyż RPD umożliwia zbieranie danych z gospodarstw domowych posiadających telewizję cyfrową (poprzez wykorzystanie informacji przesyłanych bezpośrednio z dekodera sygnału telewizji cyfrowej).

Jak informuje instytut, panel NAM w przeciwieństwie do modelu wykorzystywanego przez kablowego operatora ma dobrze opisaną demografię gospodarstw i osób.

Nielsen Audience Measurement podkreśla, że w swoim badaniu widowni mierzy zachowania osób, natomiast w Netii jest wykonywany tylko pomiar aktywności dekodera. - My mierzymy to, w jaki sposób widownia ogląda telewizję, a w przypadku RPD mamy tylko informację na jakim kanale został włączony dekoder - mówił podczas spotkania prasowego Dariusz Gumbrycht, reach service delivery leader w Nielsen Audience Measurement.

Kolejna wskazywana przez instytut różnica jest taka, że telemetria Nielsena mierzy wszystkie możliwe źródła sygnału, a w przypadku RPD pomiarem objęte jest tylko jedno źródło (tym samym pomijane jest każde inne źródło będące dostępne w tym gospodarstwie).

Analogicznie NAM wykonuje pomiary różnych dostawców sygnału telewizyjnego, podczas gdy Netia jest w stanie mierzyć tylko swój sygnał. - Jest to bardzo istotne, gdyż mamy różnych dostawców sygnału telewizyjnego, którzy posiadają w swoich ofertach różne pakiety kanałów. To powoduje, że ten rynek jest tak skomplikowany i bogaty - komentował Gumbrycht. - Jeśli analizujemy jednego operatora z jednym systemem dotyczącym abonamentu (jednakowa lista kanałów) to zawsze będziemy rejestrowali tylko malutki fragment tego skomplikowanego rynku - wyjaśniał.

Według NAM ostatnia różnica pomiędzy analizowanymi panelami jest taka, że w przypadku monitoringu NAM wykonywany pomiar dotyczy wszystkich odbiorników telewizyjnych w gospodarstwie domowym. Z kolei Return Path Data mierzy tylko jeden telewizor - ten do którego jest podłączony dekoder.

We wtorek Nielsen również zaprezentował informacje na temat geograficznej struktury rozmieszczenia panelu telemetrycznego, który prowadzi w naszym kraju od 1996 roku. Z tych danych wynika, że na koniec stycznia 2018 roku zainstalowane gospodarstwa domowe znajdowały się w 91 proc. powiatów oraz w co trzeciej gminie w Polsce.

Jak już informowaliśmy w grudniu ub.r., aktualnie firma pracuje nad zwiększeniem panelu do 5 tys. gospodarstw domowych od 2019 roku. Oprócz powiększenia tradycyjnego modelu telemetrycznego, Nielsen Audience Measurement planuje również jednocześnie wprowadzić dodatkowe badanie, w którym firma będzie mierzyć oglądalność wideo w sieci.

Temat ten został ponownie poruszony podczas wtorkowego spotkania prasowego Nielsena z dziennikarzami. Firma nadal prowadzi rozmowy z nadawcami na ten temat. - Nie musimy mieć zgód wszystkich nadawców, ale potrzebujemy poparcia przynajmniej od znacznej części z nich. Jesteśmy dobrej myśli w tej kwestii - powiedział Gumbrycht.

NAM chciałby pierwsze dane zacząć udostępniać w marcu przyszłego roku. - Potrzebujemy kilkunastu miesięcy na instalację a następnie rekrutację panelu, aby następnie zacząć produkować pierwsze dane - mówił reach service delivery leader z NAM.

Autor: mk

KOMENTARZE (23) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas