Nowe widowisko „Rytmy Dwójki”, nadawane w TVP w piątkowe wieczory, oglądało średnio 642 tys. widzów - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.
„Rytmy Dwójki” w telewizyjnej Dwójce oglądać można było w piątki o godz. 22.00, w okresie od 15 września do 3 listopada 2023 roku (w dniu finału stacja pokazała dodatkowy odcinek o 20.50). Średnia widownia muzycznego widowiska wyniosła 642 tys. osób. Przełożyło się to na 6,75 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 3,53 proc. w grupie 16-49 oraz 4,15 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement , do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Przynajmniej przez 1 minutę każdy z pojedynczych odcinków obejrzało 1,45 mln osób w grupie 4+.
Największą widownię „Rytmy Dwójki” zgromadziły 3 listopada. Odcinek widowiska nadany tego dnia o 20.50 śledziło 834 tys. osób.
Formuła programu „Rytmy Dwójki” polega na tym, że w każdym odcinku programu osiem gwiazd muzyki wykonywało znane utwory w duetach z uczestnikami programów TVP takich jak „The Voice of Poland”, „Szansa na sukces” czy „Tak to leciało”. W roli gwiazd w show pojawali się: Edyta Górniak, Natasza Urbańska, Alicja Węgorzewska, Lanberry, Tomson i Baron, Marek Piekarczyk, Tomasz Szczepanik i Rafał Brzozowski.
Publiczność w studio przez siedem tygodni wybierała najlepszą piosenkę odcinka. W ósmym tygodniu (tego dnia pokazane zostały dwa finałowe odcinki) usłyszeć można było zwycięskie utwory z całego cyklu. To spośród nich wyłoniony został największy przebój „Rytmów Dwójki”.
Decyzją widzów (w wyniku głosowania SMS) został nim utwór „Noc komety”, który w programie zaśpiewali Tomasz Szczepanik i Anna Deko.
Izabella Krzan i Sandra Kubicka gospodyniami
Program poprowadził duet: Izabella Krzan (znana widzom TVP2 z „Pytania na śniadanie” i „Koła fortuny”) oraz Sandra Kubicka, która ostatnio prowadziła realizowany dla TVP VOD show „Love me or leave me”.
Udział TVP2 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,02 proc.
