Reklama2011-02-03
5

Spot Essentiale Forte à la „Dr House” nie wprowadza w błąd (wideo)

Spot telewizyjny Essentiale Forte nie nadużywa autorytetu lekarza – orzekła Komisja Etyki Reklamy. Również wyraźnie nawiązanie w reklamie do serialu „Dr House” uznano za dozwolone.

Komisja Etyki Reklamy zajęła się telewizyjnym spotem preparatu Essentiale Forte po otrzymaniu skargi dotyczącej tego filmiku. 30-sekundowy spot jest wyraźnie inspirowany czołówką serialu „Dr House” – takie same są stylistyka i sekwencja ujęć. „Jest to nie w porządku, że wykorzystuje się ten lubiany przez większość ludzi serial, by zwiększyć sprzedaż” – ocenił autor protestu. „Odwołuje się do autorytetu lekarza, wprawdzie fikcyjnego, ale jednak lekarza” – podkreślił.



Firma Sanofi-Aventis, do której należy marka Essentiale Forte, uznała zarzuty dotyczące reklamy za nieuzasadnione. Przedstawiciele przedsiębiorstwa zwrócili uwagę, że spot pokazuje budynek i pracownie laboratoryjne oraz pracujących w nim laborantów – o czym informuje również lektor. „Żadne stwierdzenie ani ujęcie zawarte w reklamie nie wskazuje nawet ogólnie na lekarzy. Tym bardziej brak zatem możliwości sugestii, aby był to konkretny lekarz - jak zasugerował skarżący w opisie skargi - Dr House” – czytamy w oświadczeniu firmy. W piśmie zauważono również, że widzowie tak czy inaczej doskonale zdają sobie sprawę, że House jest postacią fikcyjną, a nie autentycznym lekarzem.


Komisja Etyki Reklamy przychyliła się do tych wyjaśnień, uznając, że spot nie wprowadza odbiorców w błąd, ponieważ jasno pokazuje, że jego akcja dzieje się w laboratorium, a jego bohaterowie są z zawodu laborantami. Jednocześnie zespół orzekający zaznaczył, że inspirowanie się filmami czy serialami w reklamie nie jest zabronione.

Autor:tw

Więcej informacji:Essentiale Forte, Essentiale

KOMENTARZE(5)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas