Szkoła Główna Handlowa z początkiem br. zaczęła stosować tzw. nową księgę znaku. Jej autorami jest studio Kotbury, którym kierują Andrzej Budek i Jacek Ebert.
Jak podaje SGH, największą zmianą jest wprowadzenie rozróżnienia (tak jak robią to uczelnie zagraniczne) na tradycyjny herb i logo używane w codziennej komunikacji. Herb to statek handlowy zamknięty w okręgu. Ten ma być używany w wyjatkoych, prestiżowych sytuacjach.
Logo uczelni z kolei oparte jest na skrócie jej nazwy, czyli SGH i ma kilka wariantów, m.in. wersję w języku angielskim oraz znak z pełną nazwą uczelni. Ono ma być podstawą codziennej komunikacji.
SGH w komunikacie zwraca uwagę, że autorzy projektu oparli się na fundamencie tradycji, ale z uwzględnieniem współczesnych trendów w projektowaniu graficznym i wymagań różnorodnych analogowych i cyfrowych nośników, na których znaki SGH będą stosowane.
Przygotowując się do nowego opracowania znaków SGH, poszukiwali rdzenia tożsamości wizualnej i komunikacyjnej uczelni.
Wdrożenie nowej identyfikacji potrwa kilka miesięcy, podczas których będą przekazywane do stosowania kolejne elementy tożsamości wizualnej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
