Przedstawiciele rady zakładowej Telewizji Polskiej wraz ze związkowcami skupionymi w ZZ PTiT „Wizja” złożyli w sekretariacie prezesa Mateusza Matyszkowicza wniosek o zmianę w regulaminie pracy nadawcy - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Wnioskują, by zapisaną tam „telepracę” zmienić na „pracę zdalną”. - Taka zmiana przyniesie znaczące korzyści zatrudnionym - przekonuje w rozmowie z nami Andrzej Szenk, szef rady zakładowej.
W kwietniu wejdą w życie przepisy dotyczące wykonywania pracy zdalnej. Na wielu poziomach mają one poprawić warunki pracy dla pracowników, jak również uporządkować istotne kwestie i braki zgłaszane dotąd przez pracodawców.
W związku z tak istotną zmianą przedstawiciele rady pracowniczej TVP oraz Związku Zawodowego Pracowników Twórczych i Technicznych “Wizja” zaapelowali kilka dni temu do zarządu nadawcy o zmianę zapisu w regulaminie pracy.
- Chodzi o to, aby widniejącą tam od lat „telepracę” w duchu nowych przepisów zmienić na „pracę zdalną”. To ważna sprawa dla wielu pracowników, gdyż pociąga za sobą konkretne korzyści zapisane w nowych przepisach - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Markowska-Wójcik, szefowa “Wizji”.
Jest wniosek o zmiany, odpowiedzi na razie brak
O jakie rozwiązania chodzi? - Praca zdalna oznacza m.in. wydłużony urlop rodzicielski i elastyczne formy zatrudnienia, które po zmianie odnośnego zapisu objęłyby pracujących rodziców w Telewizji Polskiej. Nowe przepisy wprowadzają także łatwiejszą możliwość zmiany warunków zatrudnienia, jak również zmiany w zatrudnieniu na okres próbny. To są niezwykle istotne sprawy, które należy uregulować zmieniając w naszym regulaminie dany zapis. O korzyściach płynących z pracy zdalnej mówiła m.in. minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg i na jej słowa powołujemy się w piśmie, które kierujemy do zarządu. Oceniamy, że zmiana zapisu w regulaminie pracy spółki przyniesie korzyści bardzo wielu zatrudnionym tu osobom – mówi nam Andrzej Szenk, przewodniczący rady zakładowej TVP.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Autorzy wniosku podkreślają, że z chwilą wejścia w życie nowych przepisów przestanie obowiązywać w spółce przyjęty w 2020 roku „Regulamin pracy zdalnej”, funkcjonujący jako załącznik do uchwały zarządu podejmowanej w warunkach pandemicznych. Odpowiedzi na wniosek - jak się dowiadujemy - jeszcze nie otrzymali.
- Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Czekamy spokojnie, minęło dopiero kilka dni - komentuje Andrzej Szenk.
Od kiedy zmiany w Kodeksie pracy?
27 stycznia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Wprowadza ona definicję pracy zdalnej do Kodeksu pracy. Zgodnie z nią jest to wykonywanie pracy całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość.
Nowela przewiduje pracę zdalną całkowitą, jak i hybrydową, stosownie do potrzeb konkretnego pracownika i pracodawcy, a także umożliwienie polecenia pracownikowi pracy zdalnej w szczególnych przypadkach. To m.in. czas obowiązywania stanu nadzwyczajnego, stanu epidemii czy pożaru lub zalania w zakładzie pracy. Przepisy dotyczące pracy zdalnej wejdą w życie 7 kwietnia.
Na koniec 2021 r. Telewizja Polska zatrudniała 2 913 osób na 2 888,95 etatach. W sprawozdaniu za ten okres zaznaczono, że limit wyznaczony przez zarząd spółki był wyższy o 110,05 etatów i 86 osób. Pracę w Telewizji Polskiej w 2021 r. zaczęło 249 osób, nadawca pożegnał się z 210 pracownikami. Ogółem zatrudnienie wzrosło w tym okresie o 53 etaty.
