Biznes2021-11-29
18

UOKiK wszczyna postępowanie wobec Maffashion, Marcina Dubiela, Kruszwila i Marleny Sojki, zachęca do zgłaszania scamu

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce nałożenia kary na Julę Kuczyńską "Maffashion", Marcina Dubiela, Marka Kruszela "Kruszwila" i Marlenę Sojki za brak współpracy w ramach postępowania dotyczącego aktywności marketingowych. Ponadto wszczął postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdzi, czy influencerzy promują tzw. scam.

Pod koniec września prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął postępowanie wyjaśniające w sprawie działań reklamowych influencerów w mediach społecznościowych,  w ramach którego sprawdza relacje gwiazd internetu z agencjami reklamowymi i reklamodawcami.

- Weźmiemy pod lupę social media i profile najpopularniejszych influencerów. Będziemy sprawdzać, czy treści reklamowe są w ogóle oznaczane, a jeśli tak - to czy wystarczająco jasno i wyraźnie, czy nie jest to widoczne np. dopiero po przewinięciu strony lub ukryte pod jakimś skrótem. Zamierzamy też weryfikować, z czego wynikają zaniedbania influencerów, np. czy nie jest to wymagane przez sponsorów - wyliczono w komunikacie.

Maffashion, Marcin Dubiel, Kruszwil i Marlena Sojka nie współpracowali z UOKiK

W ramach postępowania prezes UOKiK skierował wezwania do wielu podmiotów - zarówno samych twórców, jak i agencji reklamowych, w których poprosił o udzielenie informacji np. o zawartych umowach, zasadach współpracy i oznaczania publikowanych treści.

"Niestety, część adresatów nie odebrała korespondencji lub nie odpowiedziała na zadane pytania, nie przesłała również wymaganych dokumentów" - informuje w komunikacie UOKiK.

- Takie zachowanie odczytujemy jako brak współpracy z Prezesem Urzędu w toku prowadzonego postępowania, za co grożą osobne sankcje finansowe. Z tego też powodu wszcząłem postępowania w sprawie nałożenia kary za brak udzielenia informacji. Nie wykluczamy kolejnych tego rodzaju działań - zarówno względem przedsiębiorców, którzy nie udzielają informacji w postępowaniu dotyczącym kryptoreklamy, jak i tzw. scamu - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Postępowania w sprawie nałożenia kary za brak współpracy w toku postępowania dotyczą czwórki twórców prowadzących działalności gospodarcze: Marka Kruszela (znanego jako Kruszwil), Marcina Dubiela, Julii "Maffashion" Kuczyńskiej i Marleny "Marley" Sojki.

Prezes UOKiK weryfikuje również, jak portale społecznościowe umożliwiają użytkownikom oznaczania treści sponsorowanych oraz czy wpływa to w jakikolwiek sposób na zasięgi osób, które robią to prawidłowo. Zdaniem prezesa UOKiK negatywne konsekwencje związane z ograniczeniem zasięgów powinni ponosić wyłącznie influencerzy, którzy nie informują obserwujących ich konsumentów o tym, że odpłatnie promują produkty lub usługi.

Scam pod lupą UOKiK

Zgodnie z tym, co mówił prezes UOKiK w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl w październiku, po kryptoreklamie następnym niepokojącym zjawiskiem na rynku influencer marketingu, któremu przyjrzy się urząd, jest scam.

W poniedziałek poinformowano, że Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdzi, czy influencerzy promują tzw. scam.

- Rozpocząłem postępowanie wyjaśniające, które ma ustalić zaangażowanie influencerów w promowaniu scamu. Sprawdzimy, czy twórcy weryfikują oferty komercyjnej współpracy i jak się zachowują, gdy zostaną wykryte nieprawidłowości, w tym czy wycofują się z reklamowania produktu bądź oferują naprawę szkody swoim followersom. Nie można bezrefleksyjnie decydować się na wątpliwą współpracę tylko z pobudek finansowych. Każdy influencer powinien przestrzegać prawa przy promowaniu produktu bądź usługi oraz brać odpowiedzialność za swoje działania - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Scam - co to jest?

Scam to działanie polegające na wprowadzaniu odbiorców w błąd poprzez m.in. ukrywanie istotnych informacji na temat produktu, czy też podkreślanie pewnych jego cech w celu wywarcia wpływu na użytkownika.

UOKiK podaje przykłady scamu. „Influencer w zamian za wynagrodzenie zachwala produkt, informując, że ma on mocno obniżoną cenę - np. z 600 zł na 150 zł. Tymczasem okazuje się, że promocja cenowa była fałszywa, a dodatkowo osoby, które złożyły zamówienie, nie otrzymują produktu lub dostarczony wyrób jest gorszej jakości niż wskazywał na to twórca na swoim kanale w mediach społecznościowych” - podano w komunikacie.

UOKiK zachęca do zgłaszania scamu. Można to zrobić wysyłając zawiadomienie na adres: scam@uokik.gov.pl. W wiadomości powinno znajdować się możliwie jak najwięcej informacji, w tym np. zrzut ekranu, nagrany film lub link do konta twórcy wraz z opisem nieprawidłowości jakie zauważyliśmy.

Autor:jd

KOMENTARZE(18)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas