W ramach Megapanelu PBI/Gemius po raz pierwszy zbadano, jak internauci korzystają z treści audio i wideo. Liderami pod tym względem okazały się Onet, Wirtualna Polska z Orange oraz Allegro i GG. Do pomiaru nie przystąpiły na razie m.in. Interia, Gazeta.pl i TVN.
Pomiar nie objął jednak wielu znaczących graczy w segmencie audio/wideo - przede wszystkim globalnych serwisów wideo, takich jak YouTube, Dailymotion i Vimeo, które w Megapanelu PBI/Gemius nie są objęte audytem site-centric, dlatego nie wiadomo, ile ogółem odsłon wykonują ani jak dużo czasu spędzają na nich polscy internauci.
Do pomiaru nie przystąpiło też kilku polskich wydawców internetowych z czołowej dwudziestki Megapanelu, mających znaczące pozycje w segmencie treści multimedialnych. Są to Interia, Grupa Gazeta.pl (należąca do Agory), Grupa o2 i TVN, a także Telewizja Polska, będąca ze swoimi serwisami poza pierwszą dwudziestką Megapanelu.
>>> Serwisy wideo: YouTube liderem, VoD.pl i WP.tv w górę, traci Wrzuta.pl (Top 22)
Dlaczego te firmy nie zdecydowały się na udział w badaniu? - Pomiar streamu wideo przez Gemiusa to nowe przedsięwzięcie - chcieliśmy zobaczyć, jak te wyniki są raportowane. Analizujemy pierwszy raport i jeżeli nie będzie większych zastrzeżeń, najpewniej od przyszłego miesiąca będziemy w tych zestawieniach obecni - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Maciej Wicha, dyrektor ds. partnerów i rozwoju biznesu w Agorze.
- Nie przystąpiliśmy do pomiaru streamu video, ponieważ chcieliśmy w pierwszej kolejności sprawdzić metodologię tego badania. Teraz wyciągamy wnioski - być może w niedługim czasie przystąpimy także i do tej części Megapanelu - zapowiada Radosław Kućko, członek zarządu Grupy Interia.pl. Dodaje, że ważny był też aspekt finansowy: płatne oskryptowanie witryn należało wykupywać od kilku miesięcy, a tymczasem pierwsze wyniki zostały pokazane dopiero teraz.
- Firma realizująca badanie określa je wciąż jako „testowe”. TVN Player to zbyt poważna część naszej działalności, abyśmy publicznie testowali rozwiązania badawcze - argumentuje Maciej Maciejowski, dyrektor pionu rozwoju biznesu i nowych mediów w TVN. - Trudno oceniać wyniki po jednym pliku, ale z uwagą śledzę komentarze rynku i reakcje firm, które wzięły w nim udział. Na decyzję, czy i kiedy ewentualnie przystąpimy do tego badania, pozostawiamy sobie jeszcze czas - zaznacza Maciejowski.
Przedstawiciele Gemiusa nie ujawniają, którzy nowi wydawcy oficjalnie zadeklarowali już przystąpienie do pomiaru audio/wideo. - Możemy jednak zdradzić, że badanie cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony rynku - mówi Małgorzata Wołejko, dyrektor ds. badań w Gemiusie.
Zadowoleni z pomiaru są natomiast wydawcy, którzy już do niego przystąpili. - Potwierdzają one, że OpenFM jest największym radiem internetowym w Polsce i po raz pierwszy pokazują jego potencjał na tle konkurencji - ranking czasu pokazuje, że OpenFM to najbardziej intensywnie wykorzystywane medium streamingowe w kraju. Żałujemy, że tylko jeden tradycyjny nadawca radiowy zdecydował się na publikację swoich danych, ale rozumiemy, że rolą lidera jest wyznaczanie nowych standardów w branży - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Tomasz Jażdżyński, prezes GG Network i dyrektor zarzadzajacy segmentu media i komunikacja w Grupie Allegro. - W przypadku OpenFM, które jest szczególnie silne na rynku aplikacji mobilnych, na naszą niekorzyść działa ogólna metodologia badania wykluczająca ruch mobilny z ustalania liczby realnych użytkowników. Wiemy jednak, że jest to konieczne dla zachowania spójności z wynikami zasadniczego badania Megapanel - dodaje.
Dane z Megapanelu przekazane portalowi Wirtualnemedia.pl przez Grupę Allegro i GG pokazują, że ten wydawca dominuje nad konkurentami w zakresie korzystania z treści audio/wideo na urządzeniach mobilnych. -
Zobacz tabelęZobacz tabelę
- Interpretując wyniki streamu, należy pamiętać o odmiennych założeniach jakie przyjęto w badaniu: badanie dotyczy pomiaru playera, a nie witryny na której jest umieszczony player. Kategoryzacja dotyczy materiałów, a nie stron, na których są wyświetlane - zauważa Michał Gawryszewski, dyrektor działu badań i analiz w Grupie Onet. - Pomiar streamu jest technicznie bardziej skomplikowany od pomiaru stron internetowych. Z powodu braku standardu, dotychczas wydawcy stosowali różne wewnętrzne narzędzia pomiarowe, które mogły definiować emisję streamu w odmienny sposób niż czyni to obecne badanie. Inaczej mogła być realizowana obsługa zdarzeń typu pauza, buforowanie, autoplay, reklama itd. - opisuje Gawryszewski. - Zewnętrzne wyniki pomiaru streamu różnią się oczywiście w pewnym stopniu od naszych danych wewnętrznych, ale jest to naturalne i wynika z różnic metodologii badań opartych o analizę logów serwerowych i tych generowanych przez aplikacje klienckie. Mamy deklarację wszystkich zainteresowanych stron, że badanie będzie w sposób ciągły udoskonalane, a różnice minimalizowane - dodaje Tomasz Jażdżyński.
- W końcu mamy dane, które mierzą wszystkich jedną miarą, na rynku pojawiła się wspólna waluta - cieszy się Grzegorz Tomasiak, prezes Wirtualnej Polski. - Pamiętajmy jednak, że to dopiero pierwsza fala tego badania, a przed jej twórcami jeszcze długa droga. Przede wszystkim do wyjaśnienia pozostają - momentami istotne - rozbieżności pomiędzy statystykami wewnętrznymi podmiotów, a wynikami badania (np. w naszym wypadku te pierwsze są nieznacznie wyższe) - zaznacza.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, by w kolejnych miesiącach do badania dołączyli kolejni gracze (TVN, Interia, Agora). Wydawcy od lat inwestują w multimedia, dzięki wprowadzeniu jednolitego pomiaru nareszcie mogą zademonstrować medialną wartość swojej oferty. Jesteśmy przekonani, że wraz z rozwojem rynku i technologii badanie będzie się dalej rozwijać - podsumowuje Michał Gawryszewski. - Wysiłek jest potrzebny także po stronie odbiorców badania. To nowy produkt badawczy, z którego rynek będzie musiał nauczyć się korzystać, by poprawnie analizować wyniki - nie łącząc chociażby w analizie różnych od siebie kategorii audio i wideo - dodaje Grzegorz Tomasiak.
- 1
- 2
