Telewizja2020-11-28
25

Kpiny z pochwał dla władzy w „Motelu Polska” TVP1, w obsadzie rodzina posła PiS

Kadr z Kadr z "Motelu Polska", fot. TVP VOD

Internauci w mediach społecznościowych żartują z fragmentów „Motelu Polska” w TVP1, w których uczestnicy chwalili władzę, a krytykowali opozycję. Z programu kpili także dziennikarze, ustalono, że w jego obsadzie są osoby z rodziny posła PiS Roberta Telusa. - Przyszły na casting i zostały zaproszone. W "MP" wystąpił też poseł Lewicy i posłanka PiS - zapewnił Jacek Łęski, prowadzący „Motel Polska”.

W piątek na Wykopie, Twitterze i Facebooku popularność zyskał fragment ostatniego odcinka „Motelu Polska”. Uczestnicy komentowali sejmowe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, w którym mocno skrytykował polityków opozycji za wspieranie manifestacji w ramach Strajku Kobiet. Oglądający jednogłośnie chwalili lidera PiS.

Na wideo zwrócili uwagę dziennikarze na Twitterze. - Ej, co to jest? To na poważnie? - spytał Marcin Makowski z „Do Rzeczy” i Wirtualnej Polski. - Jako, że nie posiadam telewizora aż wygooglowałem co to jest? - „Motel Polska” to innowacyjny format telewizyjny: hybrydowy serial reality o tematyce polityczno-lifestylowej". Musze przyznać - od czasów "dobranocek" Urbana w TVP jednak wiele się zmieniło - ocenił Andrzej Krajewski z „Dziennika Gazety Prawnej”.

- To po prostu Jackowie Łęski i Kurski  pokazali elektorat PiS takim, jakim go widzi elektorat PO - skomentowała Kataryna, felietonistka „Plusa Minusa”. - Jeśli tak chciano pokazać elektorat PIS, to było to lekko mówiąc dla elektoratu obraźliwe - uważa Joanna Miziołek z „Wprost”. - To jest generalnie obraźliwe, nie tylko dla elektoratu PiS - dodał Marcin Makowski.

„Motel Polska” w TVP1 od połowy września

Program „Motel Polska” jest emitowany w TVP1 od połowy września we wtorki o godz. 21:00. Gospodarzem jest dziennikarz Jacek Łęski (prowadzi też „Alarm” w TVP1 i współprowadzi „Studio Polska” w TVP Info), a formuła cyklu zakłada, że po kilka osób w różnych pokojach komentuje fragmenty materiałów telewizyjnych o bieżących wydarzeniach politycznych, społecznych i kulturalnych.

Te komentarze są podobne jak we fragmencie z przemówieniem Jarosława Kaczyńskiego: pochwała działań władzy i dosadna krytyka opozycji, a także niedawnych manifestacji Strajku Kobiet. Takie nastawienie widać już w opisach odcinków „Motelu Polska” na portalu TVP VOD. W notce o ostatnim odcinku czytamy: „W programie o protestach organizowanych przez Strajk Kobiet i eskalacji wulgarnych zachowań; o tym, jak wicemarszałek Sejmu chce się dostać do gmachu parlamentu bez legitymacji; o wystąpieniu prezesa PiS na temat protestów; o negocjacjach Polski z UE oraz o występach Polaków w Lidze Narodów”.

Z kolei opis czwartego epizodu brzmi: „W tym odcinku dowiemy się m.in.: dlaczego Joe Biden ucisza Donalda Trumpa, czy pazerność niszczy polityków Platformy Obywatelskiej, czy Mateusz Kijowski miał problemy z wystawianiem dokumentów oraz zapytamy, czy ambasadorowie akredytowani w Polsce akceptują kulturę naszego kraj”.

Bartosz Węglarczyk z Onetu zwrócił uwagę, że w ostatnim odcinku „Motelu Polska” jeden z uczestników stwierdził, że policjanci powinni byli użyć gazu wobec wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego, który podczas niedawnego protestu miał spięcie z policją. - Motel Polska, czyli czysty seans nienawiści za publiczne pieniądze. TVP już się nie da uratować, to trzeba będzie zaorać i zasiać na tym trawę, niech służy za park do wyprowadzania psów - skomentował Węglarczyk.

„Motel Polska” jak „Studio YaYo” i „Googlebox”?

Krytycznych opinii o „Motelu Polska” pojawiło się zdecydowanie więcej. - W Twin Peaks była Biała Chata i jej zła wersja Czarna Chata. To jak w TV jest "1 z 10" i #MotelPolska - stwierdził Michał Protaziuk z Onetu. - Nawet działacze PiS musieli z siebie wymusić śmiech. Niesamowity format - stwierdziła Dominika Długosz z „Newsweek Polska”.

Niektórzy zwrócili uwagę, że formuła „Motelu Polska” jest podobna do globalnego formatu „Gogglebox. Przed telewizorem”, którego polską odsłonę od lat pokazuje TTV. - Pomijam już to, że to kopia "Googlebox". Na dodatek jeszcze gorsza niż oryginał. Ale... Czyżby drugie dno tego "wspaniałego" programu "Motel Polska"? - spytała Żaneta Gotowalska z „Gazety Wyborczej”.

- Wiecie co jest najgorsze? Gdyby to puściła inna stacja uznałabym, że to celowe poniżanie Polaków takie ich portretowanie. I totalne zaskoczenie, że pan Łęski ma z rym coś wspólnego - napisała Kataryna. - Leszek Balcerowicz żąda podania do publicznej wiadomości nazwisk aktorów występujących w "Motelu Polska". Ach, jak dobrze dziś wszyscy Pana Profesora rozumiemy :) Swoją drogą, nie dziwię się, że to dziennikarze Onetu, a nie TVP, poświęcili rok na projekt "Smoleńsk. 96 wspomnień", przygotowując 96 reportaży o wszystkich ofiarach. W tym czasie, gdy my robiliśmy ten misyjny projekt, Jacek Kurski kminił już pewnie "Motel Polska" :) - stwierdził Janusz Schwertner z Onetu.

- Motel Polska. Wow. Oczu oderwać nie można. Aż sprawdziłem temperaturę czy nie mam gorączki i halucynacji - stwierdził Bartek Godusławski z Business Insider Polska. - Ale tego jednak nie kumam. #MotelPolska prowadzi Jacek Łęski, przecież naprawdę dobry dziennikarz z porządnym warsztatem. Dziennikarz śledczy we wczesnej "Wyborczej", potem w "Życiu". Wiele sukcesów zawodowych. To nie żaden Michał Rachoń czy Miłosz Kłeczek. @jacekleski , dlaczego? - spytał Michał Płociński z „Rzeczpospolitej”.

Części komentującym „Motel Polska” skojarzył się z emitowanym w 2016 roku w TVP3 Warszawa „Studiem YaYo”, które od pierwszego odcinka krytykowano w internecie za pretensjonalny, siermiężny humor i marną realizację. - A jakie było marudzenie na Studio Yayo, że gniot, że skąd oni tego Ryśka Makowskiego odkopali, co to są za treści w ogóle. I teraz co? I teraz Wam głupio i łezka się w oku kręci - napisała Barbara Burdzy, była dziennikarka m.in. „Faktu”.

- Przepraszam, nazwijcie mnie miekiszonem ale odmawiam uznania ze #MotelPolska jest na serio, ta historia z komentarzami politycznymi to wielopoziomowy żart - ocenił Marek Tejchman z „Dziennika Gazety Prawnej”. - Sama scenografia w #MotelPolska jest warta 2 000 000 000. Co dopiero szkolenia aktorów z naturalności przed kamerą - stwierdził Jarosław Kuźniar.

Wśród uczestników „Motelu Polska” rodzina posła PiS

W mediach społecznościowych zauważono, że wśród uczestników „Motelu Polska” są lokalni działacze PiS (m.in. kandydat z listy partii rządzącej w 2018 roku na wójta gminy Poświętne) oraz osoby związane rodzinnie lub zawodowo z politykami PiS. Zestawiając ich stare wpisy w social media, wychwycono, że w programie występują córka, zięć oraz znajoma posła PiS Roberta Telusa.

Telus potwierdził to w rozmowie z Onetem. - Redakcja zrobiła casting, ja się o tym dowiedziałem, puściłem informację do wielu znajomych, w wielu różnych miejscach, pojechali na casting, o resztę proszę pytać redakcję - powiedział.

- W opisie na stronie jest, że to „zwykli widzowie”. Ale jest też, że się wyróżniają humorem i zdrowym rozsądkiem więc sama nie wiem... - skomentowała Kataryna. - Sami swoi za 2 miliardy - napisała Agata Kondzińska z „Gazety Wyborczej”, nawiązując do kwoty rekompensaty abonamentowej z budżetu państwa, którą w br. otrzymały TVP i Polskie Radio.

- Obwoźny cyrk PiS - skrytykował Tomasz Walczak z „Super Expressu”. - Motel miękiszon - stwierdził Marcin Dobski z „Wprost”.

- TVP od dawna kopiuje wzorce kremlowskich telewizji - tam zatrudnianie aktorów albo podstawionych osób jako „zwykłych” ludzi albo to normalka. @jacekleski  wschód dobrze zna, to i bierze garściami, co udowodnił już w „Studio Polska” - skomentował Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”.

Łęski: w „Motelu Polska” wystąpił też poseł Lewicy

Wśród uczestników „Motelu Polska” jest rodzina byłego boksera Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka: w początkowych odcinkach występował z synem, w kolejnych byli jego rodzice.

Do krytyki w piątek późnym wieczorem odniósł się Jacek Łęski. - Dzisiaj obrońcy wolności słowa postanowili wziąć na celownik gości programu "Motel Polska". Oburza ich, że są wśród nich córka posła PiS i jego była asystentka - stwierdził. - Tak. Przyszły na casting i zostały zaproszone. W "MP" wystąpił też poseł Lewicy i posłanka PiS. Macie z tym problem? - spytał.

- Jacek serio?  Ty pukasz dziennikarsko w dno okrętu podwodnego. Serio. Dramat - napisała do Łęskiego posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska. - Bardzo przykre - dodała Kataryna.

- Też uważam, że wykluczanie i piętnowanie ludzi ze względu na więzi rodzinne jest obrzydliwe - stwierdził Jacek Łęski.

Dyrektor Stars TV Mariusz Wójcicki zwrócił uwagę, że „Motel Polska” notuje niską odwiedzalność. -  327 tys. widzów i 4 miejsce na rynku w tym czasie, za TVN, TVN24 i Polsatem - napisał.

Według danych Nielsen Audience Measurement w październiku br. TVP1 była liderem rynku oglądalności. Średnia widownia minutowa kanału wynosiła 609 635 osób, co przekładało się na 9,34 proc. udziału rynkowego (0,4 proc. więcej niż rok wcześniej).

Autor:Tomasz Wojtas

Więcej informacji:Motel Polska, TVP1, Jacek Łęski, PiS

KOMENTARZE(25)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas