Internet2014-12-22
5

Rok 2014 w polskiej e-reklamie. Co wydarzy się w 2015? (sieci, wydawcy, agencje)

O kończącym się roku w polskiej branży reklamy internetowej i perspektywach na 2015 rok mówią przedstawiciele czołowych sieci, wydawców, agencji i domów mediowych, m.in. Anna Kaczmarska, Rafał Szychowski, Jacek Dzięcielak, Anna Gruszka, Artur Banach i Bartosz Wysocki.

Jacek Pasławski, CEO w Novem

Wydarzenie roku
Zakup Wirtualnej Polski przez O2. Transakcja poruszyła nieco już zastanym i chyba trochę znudzonym sobą rynkiem portali w Polsce. Zdefiniowała na nowo pole realnej walki o realnego użytkownika pomiędzy największymi portalowymi podmiotami. Zapoczątkowała wymianę ciosów o prym lidera i największy udział w torcie reklamowym. A to wszystko na wolniej rosnącym rynku, w którym udział zwiększają Google i Facebook oraz dostawcy i pośrednicy zautomatyzowanych narzędzi zakupu reklamy.

Sukces roku
Wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, a w zasadzie konsekwencje tego wyboru dla polskich przedsiębiorców. Wydaje się, że wizerunek naszego kraju zyskał dzięki tej nominacji więcej, niż można by osiągnąć wydając dziesiątki milionów złotych. Stanowi równowartość niewyobrażalnej kampanii reklamowej i to prowadzonej na wszystkich rynkach europejskich równocześnie. Polscy przedsiębiorcy muszą i potrafią być konkurencyjni na rynku europejskim. Ale dobry PR, dobry wizerunek Polski bardzo w tym pomaga.

Porażka roku
Gasnące stare lokalne społeczności. Globalnie, rola serwisów społecznościowych, ich różnorodność wciąż rośnie. Zaangażowanie w nich użytkowników także. Nie dotyczy to jednak polskich potęg ostatnich lat: NK.pl (Nasza Klasa), GG (Gadu-Gadu) zdaje się odchodzą powoli do lamusa.

Człowiek roku
Sławek Stępniewski - za konsekwencję w działaniu.

Trend roku
Rozwój ekosystemu zautomatyzowanego zakupu powierzchni reklamowej. Wiele na ten temat powiedziano i równie dużo można by na ten temat napisać. Na naszych oczach powstaje ekosystem reklamaowy o ogromnych możliwościach. Bo taki on jest, łącząc wszystkie niemal kanały reklamy internetowej i spinając wspólną analityką. To największa od lat zmiana w myśleniu o planowaniu i realizacji kampanii reklamowych. Zaczęliśmy się tego dopiero uczyć, odkrywać jego potencjał. Wszechobecne dane o użytkownikach, modelowanie atrybucji i nowe spojrzenie na wiele parametrów kampanii reklamowych, zmusiły nas właśnie do nauki. To jest zmiana do której wszyscy - reklamodawcy, wydawcy, agencje muszą się odnieść i zaadaptować.
 
Prognoza na 2015
Real time Wszystko. To po pierwsze. I dotyczyć będzie bardzo wielu aspektów obecności marek w środowisku cyfrowym.

Treść lub content jak kto woli. To po drugie. Marki w coraz większym stopniu wstępować będą w rolę mediów, tworząc  treści i dostarczając je do konsumentów bez pośrednika.

Wielokanałowość, a więc dotarcie do użytkownika ekosystemu cyfrowego z dostosowanym przekazem, w miejscu i czasie w którym będzie to dla niego najbardziej odpowiednie. To po trzecie.

 


Krzysztof Beniowski, dyrektor sieci AdPlayer

Wydarzenie roku
Niewątpliwie sukces polskiego twórcy internetowego Sylwestra Wardęgi, którego materiał o psie pająku był najpopularniejszym filmem na YouTube w 2014 roku. Jego wyczyn działa na wyobraźnię i zmusza do myślenia „profesjonalnych” twórców treści.

Sukces roku
Ten rok należał do wideo. Według danych IAB we wrześniu liczba internautów korzystających z materiałów filmowych przekroczyła 17 mln, a wzrost wydatków na reklamę wideo w sieci w pierwszym półroczu 2014 roku wyniósł 27 proc. Z własnego podwórka - tylko w ciągu roku w AdPlayer udało nam się podwoić powierzchnię reklamową.

Porażka roku
Działalność i hipokryzja niektórych dużych graczy rynku online, którzy w sposób niejednoznacznie uczciwy zdobywają powierzchnię wideo. Mam nadzieję, że już niedługo reklamodawcy będą domagać się transparentności w tym zakresie od dostawców usług reklamowych. Tym bardziej, że zgodnie z szacunkami PwC wartość PKB utraconego z tytułu piractwa treści wideo w Polsce wynosi około 700 mln zł rocznie.

Człowiek roku
Każdy marketer, który dostrzega potencjał wideo online i wykorzystuje je na różne, niekoniecznie standardowe sposoby.

Trend roku
Oczywiście rozwój wideo: po stronie popytu (coraz większe budżety reklamowe i coraz większa skłonność użytkowników do płacenia za treści wideo), jak i podaży. Rośnie wszystko: liczba oryginalnych produkcji, liczba niezależnych twórców, oglądalność poszczególnych materiałów wideo. Mamy coraz więcej platform VoD, podłączonych urządzeń Smart TV, a dzięki coraz lepszym ofertom operatorów - coraz więcej wideo konsumowanego via mobile.

Prognoza na 2015
W zakresie wideo: wzrost, wzrost, wzrost. Pod każdym względem. Przede wszystkim jednak będziemy oglądać coraz więcej wideo online (na różnych ekranach), kosztem tradycyjnej tv. Telewizje będą nadal szukały sposobów na kontrolowanie przepływu uwagi pomiędzy ekranami i na interaktywność. Pojawią się odważniejsze niż dotąd rozwiązania second-screen. Zobaczymy też pewnie nowych graczy w obszarze VoD. Na znaczeniu zaczną zyskiwać partnerskie sieci kontentowe, skupiające twórców w ramach różnych platform dystrybucji (MultiChannel Network).

Autor:tw

KOMENTARZE(5)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas